Wpis z mikrobloga

W analizie wykonanej przez Politechnikę Szczecińską gdzie jako wielkość odniesienia przyjęto całkowitą ilość energii wytworzonej w ciągu życia elektrowni, ocenianego na 40 lat dla elektrowni jądrowej (czyli na niekorzyść elektrowni jądrowej, bo w współczesne elektrownie jądrowe pracują 60 lat) i 20 lat dla elektrowni wiatrowej, okazało się, że charakterystyczne wskaźniki dla obu typów elektrowni przedstawiają się następująco [9].
- Zapotrzebowanie powierzchni jest ponad 28 razy większe dla elektrowni wiatrowej.
- Emisja CO2, przy uwzględnieniu całego cyklu budowy i likwidacji elektrowni, jest dwukrotnie większa dla energii wiatrowej.
- Zapotrzebowanie materiałowe odniesione do całkowitej ilości energii wytworzonej w trakcie cyklu życia w elektrowni jest ponad dwukrotnie większe dla elektrowni wiatrowej.
- Stosunek całkowitej ilości energii wytworzonej w ciągu całego cyklu życia elektrowni do skumulowanych nakładów energetycznych poniesionych w fazie jej budowy jest 4,5 razy WIĘKSZY dla elektrowni jądrowej niż dla wiatrowej. Twierdzenie Greenpeace’u jakoby elektrownie wiatrowe dawały 2 razy więcej energii elektrycznej na jednostkę nakładów inwestycyjnych, jest sprzeczne z bezstronnymi ocenami polskiej politechniki, a także niemieckiego instytutu na uniwersytecie w Stuttgarcie, wyspecjalizowanego w analizach porównawczych w dziedzinie energetyki [10].
  • 21
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: Akurat jest to fundamentalna różnica która przykrywa inne z racji faktu że nie mamy EFEKTYWNEGO sposobu na magazynowanie dużych ilości energii. Bez użytecznego bufora FV, wiatr, itp. po prostu nie spełniają elementarnych wymogów jako podstawowe źródło energii dla państwa.
  • Odpowiedz