Wpis z mikrobloga

Rolnikom chyba zależy, aby całe społeczeństwo jeszcze bardziej ich znienawidziło.
Jak chcą protestować, to niech robią tak, aby negatywne skutki odczuły osoby przeciw którym protestują, a nie normalni ludzie. Może jeszcze gnojówkę zaczną wylewać na jezdnie?

Z planów organizatorów protestu rolników wynika, że w piątek około południa komunikacyjny paraliż może może objąć wschodnią i południową część Krakowa. Rolnicy zapowiadają powolny przejazd ciągnikami z okolic Pobiednika Wielkiego do ronda Mogilskiego. Drugi sznur ciągników ma wyruszyć ok. godz. 10 z okolic Bochni i dojechać do ronda Antoniego Matecznego. - Tak głęboko w Kraków jeszcze nie wjeżdżaliśmy - mówi Michał Kwaśny, rolnik biorący udział w jutrzejszych protestach.


Plus blokowanie rejonu obwodnicy i okolicznych głównych dróg. Masakra.

https://gazetakrakowska.pl/protest-rolnikow-w-krakowie-w-piatek-szykuje-sie-paraliz-poludniowowschodniej-czesci-miasta-ciagniki-maja-dojechac-niemal-do/ar/c1-18296541
#krakow #patologiazewsi
goferek - Rolnikom chyba zależy, aby całe społeczeństwo jeszcze bardziej ich znienawi...

źródło: 65c4c0930da02_o_large

Pobierz
  • 3
@goferek: Problemem jest wieś. Rolnik i wieś nie płacą za ZUS, ponieważ są objęci KRUS-em. Nie dopłacają do NFZ, jeśli mają gospodarstwo poniżej 6 ha i nie mają obowiązku składania PIT-u. Ulubionym powiedzeniem na wsi jest: "Panie, po co faktura?"

Jednak za program 500+ oraz z tytułu rozmnożenia się jak króliki, choć nigdy nie płacili dodatkowych opłat, otrzymują wsparcie. Dodatkowo, korzystają z likwidacji VAT w niektórych produktach i otrzymują dopłaty od