Ma ktoś po samym paleniu fajek tak ze odstawienie powoduje taka dysocjacje i brak chęci do rozmowy z innymi? Dopiero powrót do nałogu przywraca taka naturalna energię. Coś jak przejście z introwertyzmu na ekstrawertyzm i na odwrót. I teraz mam dylemat bo jednocześnie chciałbym rzucić ale chce się otworzyć na nowe znajomosci i relacje. #narkotykizawszespoko #p-------y
Nikotyna ma działanie pobudzające na ośrodkowy układ nerwowy, więc to nie jest jakoś specjalnie dziwne. Zwłaszcza kiedy wkracza abstynencja i inne jej objawy.
Natomiast wiadomix, zależność psychiczna od nikotyny bywa różna, bo w innych sytuacjach po nią sięgamy i w inny sposób korelujemy ją sobie w mózgu.
@essla tak to jest jak polowe życia spędziło się za młodu na imprezach przy alkoholu i fajkach a potem trzeba ten syf ogarniać,u----i niestety kojarzą mi sie z zabawa i przyjemnymi rzeczami i teraz boje sie ze po rzuceniu będę mieć taki marazm życiowy A z drugiej strony czuje zdrowotnie ze mnie to niszczy fizycznie i przy okazji psychicznie a z trzeciej zaś mocne uzależnienie Sytuacja bez przyjemnego wyjścia.
@Hemingwayy: to nie ma nic wspolnego z nikotyną tylko samym procesem palenia według mnie względy społeczne niewarte są trucia sie papierosami - tez potrzebowałem czasu żeby do tego dojść
Dopiero powrót do nałogu przywraca taka naturalna energię.
Coś jak przejście z introwertyzmu na ekstrawertyzm i na odwrót.
I teraz mam dylemat bo jednocześnie chciałbym rzucić ale chce się otworzyć na nowe znajomosci i relacje. #narkotykizawszespoko #p-------y
Nikotyna ma działanie pobudzające na ośrodkowy układ nerwowy, więc to nie jest jakoś specjalnie dziwne. Zwłaszcza kiedy wkracza abstynencja i inne jej objawy.
Natomiast wiadomix, zależność psychiczna od nikotyny bywa różna, bo w innych sytuacjach po nią sięgamy i w inny sposób korelujemy ją sobie w mózgu.
A z drugiej strony czuje zdrowotnie ze mnie to niszczy fizycznie i przy okazji psychicznie a z trzeciej zaś mocne uzależnienie
Sytuacja bez przyjemnego wyjścia.