Wpis z mikrobloga

Trzy osoby w #poznan na pikiecie poparcia dla Rosji

Zwolennicy polityki rosyjskiej na Krymie od kilku dni zapowiadali pikietę poparcia dla Rosjan. Według deklaracji w jednym z serwisów społecznościowych na pikiecie miało pojawić się nawet kilkaset osób. Pod konsulatem więcej było jednak policjantów i dziennikarzy.


Pod rosyjskim konsulatem pojawiło się dziś zaledwie trzech pikietujących, a główny organizator spotkania odczytał oświadczenie - Nasze serca stoją dziś po stronie Rosji i jej egzystencjalnych potrzeb. Nie wstydzimy się tego demonstrować. Stoimy tutaj również po to, żeby sprzeciwić się prawicowej rusofobii, nakręcanej w naszym kraju od wielu lat. Domagamy się, żeby nasz głos został zauważony i uwzględniony w publicznej debacie. By to tematu ukraińskiej rebelii podejść chłodno i bezstronnie - mówił Tomasz Wiśniewski, organizator pikiety. Pikiecie przyglądało się kilkudziesięciu policjantów i dziennikarzy.

To już nawet wykopki potrafią zorganizować większą pikietę.

http://epoznan.pl/news-news-47846-Trzy_osoby_na_pikiecie_poparcia_dla_Rosji

#ukraina #rosja #polska #pikieta
  • 11
@fir3fly: to trochę Ci ten żart nie wyszedł, bo odbiór jest taki, że podając inne źródło sprawiłeś wrażenie jakoby w różnych serwisach faktycznie były rozbieżności (mimo, że nie dałeś linka).

Lepszy efekt dałoby ukrycie treści z pięcioma osobami w spoilerze, bez podawania innego źródła.
@flager: serio GW pisał o 5 osobach, nie chce mi się tłumaczyć na czym ten żart miał polegać, na szczęście przynajmniej jedna osoba zrozumiała. :) Powodzenia w życiu życzę.
@fir3fly: czyli źródła faktycznie są rozbieżne, aż o całe 40%!!!

I nadal twierdzę, że żart miałby lepszy efekt gdybyś użył spoilera, dałby to podobny efekt do wstrzymania oddechu przy wypowiedzi. Wiesz, zbudowałbyś odpowiednie napięcie, efekt oczekiwania na sensacyjne obalenie mojej wypowiedzi i tego typu sprawy, a potem byś zaskoczył czytelnika jak bardzo się myliłem pisząc o 3 osobach.

@GilbertEatingGrape: moje niedopatrzenie z tą ikoną. Sam nie wiem czy być w
@flager: Przechodziłem tamtędy o 16:30 (czyli jeszcze w czasie kiedy powinna trwać. Nikogo nie było poza widocznymi ochroniarzami na terenie, jednej suki na Zbaszyńskiej (naprzeciw), jednego samochodu 'tajniackiego' i dwuosobowego patrolu policji na Przybyszewskiego (rzut beretem).

Czyżby nasza policja sympatyzowała z Rosją? :D