Wpis z mikrobloga

Aktualnie jestem kompletnie #!$%@? psychicznie robotą. Jedyne o czym marzę to po prostu rzucić to w #!$%@? i zrobić sobie rok przerwy. Może za rok jak obniżą stopy to będzie trochę lepsza koniunktura, chociaż podejrzewam że przedtem może nadejść jeszcze większy krach, który może się przedłużyć. Nie mam kompletnie pojęcia jak ludzie to robią że mają po prostu motywację, zapał, etos pracy, i to przez wiele lat cięgiem. Do tego żona, dzieci, jakieś hobby. Im to tak wszystko z automatu przychodzi? Mnie każdy dzień kompletnie drenuje, a i tak gówno robię. Mam wrażenie że po prostu nie nadaję się do tego społeczeństwa. Najlepsza dla mnie byłaby jakaś niezobowiązująca praca bez kontaktu z ludźmi.
#przegryw #pracait
  • 2
  • Odpowiedz