Aktywne Wpisy
baton967 +33
nie moge się wysrać od jakichś 5 dniu xd mam w sobie tone gówna a dupa zaklejona na amen... wybuchne over żegnajcie
ps. sorrka za śmierdzący post
ps2. zaaplikowałem czopa #przegryw
ps. sorrka za śmierdzący post
ps2. zaaplikowałem czopa #przegryw
Nie ma to jak siedzieć koło kogoś kto se golnął kilka kielichów mocniejszego alko przed lotem
#tanieloty
#tanieloty
- Krzyczą 200k netto za "gotowca" tj. "mikrofarmę" ~50kW, osprzęt, umowa dzierżawy gruntu, podłączenie do sieci, monitoring, ogrodzenie itd. Nie znam się na tym, ale znalazłem analogiczne panele i ich koszt to ok. 70-80k brutto. Zakładam, że falownik to pewnie max 15k. Zakładając, że konstrukcja, ogrodzenie, jakieś pierdoły typu kamera itd to 20k - mają marżę ok. 100 tys.
Deklarowany przez nich czas zwrotu to ok. 5-6 lat (pewnie bliżej 6-7) czy uzysku ok. 50MWh.
Teraz pytanie - jak skomplikowane byłoby zrobienie tego metodą gospodarczą lub "pół gospodarczą" tj. samodzielne wynajęcie firmy, zakup sprzętu itd. Jak skomplikowane są formalności i podłączenie do sieci i podpisanie umowy na dostarczanie energii?
A może są jakieś haczyki i rzeczy na które warto zwrócić uwagę lub takie, które całkowicie wykluczają sensowność tego typu inwestycji?
#oze #fotowoltaika #inwestycje
Zatem zupełnie nie warto im zlecać, no i w tym kontekście metoda gospodarczą czy pół jak najbardziej będzie dużo korzystniej.
Moj znajomy siedzi mocno w temacie (ma firme ktora zaklada PV) i monitoruje czasem sobie po ile oddaje sie do grida wyprodukowana w szczycie podazy (sloneczny dzien) energie. I juz 2 lata temu zdarzaly sie godziny, ze oddajesz za darmo.
Problem w tym, ze w ostatnich latach przybylo troche tych farm jak i prywatnej fotowoltaiki wiec podaz w szczycie produkcji z pv
Osobiście celowałbym w banki energii.
@dese: jak nie masz firmy i koncesji na sprzedaż to tak.
Następny pułap formalnościowy to 1MW jak dobrze pamiętam.
Możesz sprzedawać i nie korzystać ale wtedy musisz mieć papiery na to¯\(ツ)/¯
Ja się Was pytam i sam sobie odpowiadam xD