Wpis z mikrobloga

Nie no ale jak ktokolwiek płaci za malowanie i gruntowanie 10k to są tak #!$%@? ze to jest mało powiedzianie. Malowałem swój pokój jak miałem 11 lat i zrobiłem to dobrze, a gruntowanie to juz w ogole jest #!$%@? machanie pędzlem po prostu. Żadna z czynności którą wykonują wykończeniowcy nie są niczym czego nie wykonasz sam wykopku wiec następnym razem jak ci ktoś da kosztorys na 90k za robocizne, to jedz kupić #!$%@? kilka narzędzi i nie rób z siebie życiowej kaleki. Z tym gruntem to najlepsze jest to ze nawet jak to zrobicie troche zle to i tak poprawić to jest maks dwa dni bo trzeba zerwac miejsca lipne, znów zagruntowac poczyscić i można malować. Nawet żebyś te nieszczęsne płytki połozył to wystarczy poradnik z neta i troche oleju w głowie i narzędzi za kilkaset złoty. #nieruchomosci
  • 5
@Liarek123: jak ktoś jest ofiarą, ma dwie lewe ręce i przerasta go machanie wałkiem po płaskiej powierzchni, to niech płaci 10k jakimś Sebom za malowanie.
Wychodzi tu pokoleniowy brak ojca i dziadka, bo od nich się młody chłopak powinien uczyć takich rzeczy. Przecież stałe zmieniający się konkubenci matki są tam tylko po to, by ją bzykać i nie będą czyjegoś dzieciaka czegokolwiek uczyć.