Wpis z mikrobloga

#urzadskarbowy Coś zawalił i wysłał mi wezwanie do wysłania deklaracji VAT-7 za styczeń, zdziwiło mnie to, bo wysłałem (elektronicznie) w terminie, otworzyłem sobie e-Deklaracje, sprawdzam dokument i wszystko OK - no to wygenerowałem Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO) i dzwonie do Pani zajmującej się sprawą, wytłumaczyłem co i jak, a babka mówi, że nie ma mojej deklaracji, no to mówię, że może podałaby mi maila do siebie i ja jej wyśle deklarację wraz z UPO, a ona: "maila chce mi Pan wysłać? Hahahaha !!!" I po chwili słyszę jak całe biuro się ze mnie śmieje. Bardzo #!$%@? zabawne ;] #firma #wlasnafirma
  • 9
  • Odpowiedz
@bazingaxl: ostatni raz skarbówkę widziałem parę lat temu, jak się rozwiodłem i musiałem.. A nie, czekaj.. Przez internet wyklikałem że rozwód. 7 lat temu widziałem ostatnio skarbówkę na oczy.
  • Odpowiedz
@myszczur: Jeszcze będziesz pisał czynny żal, zobaczysz :) Miałem tak z zeznaniem rocznym. Nie ważne, że wszystko po mojej stronie zostało spełnione (UPO też był) pani z okienka poinformował mnie, że owszem mogę się upierać przy swoim, ale to potrwa dużo czasu i pewnie zostanie nałożony na mnie mandat za niezłożenie wniosku (dopiero po tym mógłbym się odwołać i przedstawić dowody, że jednak złozyłem). Łatwiej będzie jak to ja przyznam się
  • Odpowiedz
@myszczur: Jeśli UPO zostało pobrane prawidłowo i zawiera timestampy to nic Ci nie zrobią brzydkiego ;) Ale jak to u nas bywa, za błędy urzędnika/systemu zapewne Ty będziesz się musiał tłumaczyć... Drukuj deklarację wraz z UPO i leć do urzędu bezpośrednio do tej babki co dzwoniła. Pamiętaj tez, że dobrą praktyką jest drukowanie UPO następnego dnia po przesłaniu - nigdy nie masz gwarancji, że deklaracja przesłała się prawidłowo.
  • Odpowiedz