Wpis z mikrobloga

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w lato sobie pojadę na pierwszy wyjazd za granicę. Może do czech. Mam 26 lat i jakoś tak wyszło, że ostatnio śmiał się ze mnie emeryt jak mu powiedziałam, że nigdy mnie nie było za granicą. (No, nie śmiał się, ale powiedział "trzeba jechać", a to mnie jakoś upokorzyło, jakbym sama nie wiedziała).
Chciałabym od razu za pierwszym może tygodniowym wyjazdem obskoczyć kilka państw, było by to do zrobienia gdyby było prawo, ale jest flixbus i koleje. Wielka szkoda, że nie ma jak jechać koleją transsyberyjską. Gdybym spędziła ponad 3 tygodnie w klasie mocno ekonomicznej, na całe życie by mi się odechciało podróży
  • 5
  • Odpowiedz