[jackblackcanada]

Na piec gazowy , weglowy nie dają dotacji. Na klimę jest dotacja ale trzeba usunąć kopciucha i jak wystapi jakaś losowa sytuacja to zostaje zimno siedziec w chałupie. Dotacja jest na piec na drewno ale za to drewno trudno kupić i drogie. Ciekawie to wszystko obmyślili rządzący xd
#ogrzewanie #ekologia

[RagnarBiedaEdition]

@jackblackcanada nie rządzący tylko UE xD oni nawet prostego zdania nie umieją dobrze złożyć xD

[PiotrFr]

@jackblackcanada:

Dotacja jest na piec na drewno ale za to drewno trudno kupić i drogie.

@RagnarBiedaEdition tylko co ma UE do jakiejś gównianej sytuacji w Polsce? Ja mam drewna wszędzie w opór, ceny też spoko

[RagnarBiedaEdition]

@PiotrFr a kto do 2030 nałożył likwidację a w zasadzie brak dotowania co równa się zaprzestaniem produkcji jak i sprzedażą pieców na paliwo stałe? Dyrektywa EPBD? Przecież wszyscy to podpisali w kamieniach milowych itd xD jeszcze 6 lat i każdy nowo budowany domek czy chatka muszą być zero emisyjne xD

[speekie1989]

@jackblackcanada skąd info, że na ogrzewanie gazowe nie ma dotacji? Sąsiad chyba kilka miesięcy temu podłączał się do sieci gazowej i mówił, że z dofinansowaniem

[RagnarBiedaEdition]

@speekie1989 już nie długo ale póki co obecnie są

[Feijoa]

@jackblackcanada: co rozumiesz przez "drewno trudno kupić", bo nie rozumiem czy w twoim regionie kraju jest jakaś dziwna sytuacja z podażą drewna, czy to może jest trudne z powodów personalnych? Z tego co widzę, w południowej Polsce drewno jest tanie i łatwo go kupić, chyba że włożysz wysiłek w najęcie własnego transportu z nadleśnictwa oraz sezonowanie i wtedy jest bezsensownie tanie.

[jackblackcanada]

@Feijoa: W tamtym roku dopiero u 4 handlarza dostałem drewno ale i tak miał "końcówke" cena 500-600zl buk, grab + transport 80zl. W lesie jest za 290zl buk ale trzeba sie zapisac na liste.Do lasu mam 50km wiec przywiezeinie drewna z lasu tez kosztuje . U mnie pewnie wjedzie nowy piec na gaz bo jak mam wydac 15k to nie zamierzam nic przy tym robić.

[Feijoa]

Oczywiście, że trzeba się zapisać na listę, a potem sobie samemu pociąć i czekać aż wyschnie 2 lata, ale według mnie nie można powiedzieć, że jest jakoś drogo. Nawet sama się zastanawiałam nad inwestycją w sezonowanie drewna, ale strach że ukradną.. a koło nas nawet ogrodzenia kradną.
Z resztą dobrze, że przypominasz, bo pora się będzie rozejrzeć za drewnem na sezon 2025/2026 ( ͡° ͜ʖ ͡°)