Wpis z mikrobloga

Aryna wygrała AO więc zaryzykuje stwierdzenie że Iga właśnie straciła pozycję liderki rankingu WTA ...
w ciągu jakichś 5 miesięcy. A potem będzie być gorzej.
Iga ma do obrony do 10 czerwca:
Tytuł w Doha - 1000
Finał w Dubaju - 650
Półfinał Indian - 390
Tytuł w Stutgart - 500
Finał Madryt - 650
Ćwierćfinał Rzym - 215?
Tytuł Paryż - 2000
// 5405

Sabalenka:
- Doha - 0
Ćwierćfinał Dubaj - 215
Finał Indian - 650
Ćwierćfinał Miami - 215
Finał Stuttgart - 325
Tytuł Madryt - 1000
1rd Rzym - 0
Półfinał Paryż - 780
// 3195

Aktualna przewaga Igi nad Aryną to 865 punktów.
W zasadzie wystarczy potknięcie w Doha i po Dubaju Aryna wróci na tron.
Australian Open miał być turniejem dzieki któremu Iga powiększy przewagę punktową nad Aryną co da jej miękka poduszkę punktową gdyby w następnych turniejach coś "nie pykło. Tymczasem nie pykło już na AO. I co więcej, widać że w przeciwieństwie do Aryny Iga ma coraz trudniej z wygrywaniem własnych meczów. Ok. Aryna miała łatwiejsze przeciwniczki ale widać że wielu zawodniczkom coraz łatwiej jest się przeciwstawić Idze. A wtedy jedyną drugą jej opcją (wg jej trenera) jest: "graj mocniej. Musisz być bardziej agresywna". Nie zawsze to oczywiście wychodzi bo bywają dni gdzie precyzji nie ma więc jej obecna taktyka daje tylko piłki wyrzucane na aut (co już w tym roku pokazała).
Aryna (co juz wcześniej wspominałem) nie ma tego problemu. Siepnie petardę na 2/3 kortu zamiast (jak Iga) posyłać piłki precyzyjnie przy linii gdzie margines błędu jest znacznie mniejszy. Dlatego już teraz przeczuwam niechybną zmianę liderki.

#tenis #igaswiatek #arynasabalenka
  • 10