Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Gdzie ja żyję, że czego nie kupię na tym zas... #olx to musi się okazać że coś jest nie tak. Kupiłem smartfon, miał być z paragonem, na gwarancji, oczywiście ani paragonu, ani gwarancji, sprzedawca cisza. Kupiłem komputer, też miał być na gwarancji, piszę do supportu okazuję się że gwarancji brak, kupiłem buty narciarskie miały być po jednym sezonie, jak nowe, okazało się że to model dla wypożyczalni, z 2019 roku, wydeptany. Już pomijam jakieś pierdoły. Typu zakup czegoś za 100-200zł. Tam zawsze musi być coś nie tak. Słuchawki bezprzewodowe, okazuje się że jedna gra ciszej, sprzedawca pisze że nie wiedział tego, modem LTE pięć razy pytałem czy bez blokady SIM. Co się okazało? Ma blokadę, ładowarka do telefonu - uszkodzona wtyczka, młynek do kawy - brak śrubki do regulacji żarna, etui - stan idealny, przychodzi jakieś gówno. Już pomijam najlepsze kwiatki z odbiorem osobistym, rower szosowy rama stalowa ewidentnie pęknięta widać rdzę, ale stan przez telefon super, idealny, rower za 3,5k zł. Deska sup - kolesiowi się ewidentnie śpieszy, mówię mu że chociaż ją napompuje trochę to on że już ok. I co? Dziura z boku deski. Oczywiście koleś nie miał o niej pojęcia. I tak to wygląda. #handel i sprzedawcy to dramat w tym kraju.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Narmel
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 4
@mirko_anonim: masz pecha, ja sobie nie przypominam żeby mi się takie rzeczy zdarzały, ale też rzadko decyduję się na rzeczy używane. Sam sprzedaję i jeszcze nigdy kupujący nie zgłaszał problemów, raz paczka zaginęła na poczcie, ale poczta dała rekompensatę.