Wpis z mikrobloga

@fakla-krwiozerczy-taboret
Tak to już działa niestety. Można tam podregulować czasem temp. samej ciepłej albo ogólnie gaz pokrętłem
Ale bez buforu po drodze (zbiornika) to tak skokowo to działa.
Jest to skutek konieczności podtrzymania minimalnego wydatku wody, żeby piec w ogóle grzał.
Możesz puścić mocny strumień wody i wtedy regulować temperaturę (z daleka od minimalnego przepływu ciepłej)
@Schizotypoidal: nie masz trybu podgrzania wody? Moj junkers z 95 ma takie cos, ze odkrecasz i zamykasz szybko wode i on podgrzewa ja do temperatury ustawionej na cwu, potem jest tylko jedno niewielkie wahane temperatury i leci rowno (z kolei tryb comfort to taki, ze caly czas utrzymuje zadana temp)

duze znaczenie w tym wahaniu temperatuy ma tez to jak bardzo #!$%@? jest wymiennik/nagrzewnica i ogolnie nawet ze 2 razy w
@fakla-krwiozerczy-taboret: tzw junkers?

Musi być jakiś minimalny przepływ wody zapewniony. Ustaw gaz na minimum albo jedno oczko więcej od minimu żeby piec grzał wodę nie na maxa wtedy jak będziesz ustawiał temperaturę wody to z ciepłej rury będzie leciało więcej wody i piec nie będzie się gasił.

A poza tym kup sobie wylewkę z termostatem.

A może ktoś ci otwiera wodę ciepłą w kuchni i zakręca robiąc Ci na złość.
na kąpanie przekręcam ten dynks z grzejnikami na zero i daje ten z kranem na cały bo inaczej to już prawie wcale mi cieplej nie daje


@fakla-krwiozerczy-taboret: no to powaznie bym podejrzewal zawalony syfem wymiennik

gdyby cie zastanawialo jak bardzo to sie moze stac

2 dni temu przed czyszczeniem palnik rozkrecal sie na full a woda miala max 39 stopni i ani 1 wiecej
po czyszczeniu nagrzewa sie do zadanej temperatury
Są jakies filmiki gdzie tłumaczą jak to naprawić czy lepiej po speca dzwonić?


@fakla-krwiozerczy-taboret: Poszukaj po nazwie pieca na YT czy jest jaiś tutorial z otwirania. Mój się otwierał banalnie łatwo i można było czyścić bez problemu, ale sąsiad miał taki, że bez doktoratu nie zaczynaj ;)