Wpis z mikrobloga

@KebabZostrymSosem: Ogólnie może to być jeden z takich odkryć ekstraklasy. Sam pamiętam pół roku w Lechii Daisuke Matsuiego. Krawaty wiązał swoim dryblingiem i prowadzeniem piłki. W Opolu jednak już tak różowo po latach nie było.
@Sylwiusz89: zrobiłem sobie szybkie przypomnienie i prawda dobry był w Lechii, a ten epizod w Opolu to mega dziwny i w sumie to po co mu to było w jego wieku. Swoją droga 42 lata i wciąż gra XD

Po Morishita (Morishicie?) wiele sobie obiecuję bo od razu po nim widać jakość piłkarską, dyscyplinę i myślenie (to ostatnie wystarcza by być topowym zawodnikiem w Polsce), a patrząc po tym jakie lebiegi