Wpis z mikrobloga

@DiMaria: Bo większość wykończeniowców wciąż ma podejśćie "Panie, a po co to tak, jakieś duże płytki, mozaiki, podtynki, kiedyś się dawało wszędzie 30x30 na grubej fudze i było dobrze". A inna inszość to taka, że spieprzenie płytek/paneli/malowania ma znacznie mniejsze konsekwencje jak spieprzenie mikrocementu, tu nie ma opcji, że ktoś Ci zrobi "w miarę". Albo ktoś Ci zrobi bardzo dobrze, albo to się schrzani totalnie po jakimś czasie.