[ciemny_kolor]

Skończyłem główny wątek i było to wszystko nijakie. Fabuła głupia jak but, postacie nijakie i każdy plot twist to takie "oh no, anyway". Przejmowanie punktów kontrolnych banalne (grałem na normalu) polegające na zrobieniu jakiejś czynności w danym miejscu bez konieczności ubicia przeciwników (ci magicznie znikają po przejęciu miejsca). Na plus apteczki i dosyć szybkie ginięcie od strzałów, rzadko spotykane w FPS-ach obecnie. Gra na Steam reklamuje się jako open world ale już pierwszy Crysis był bardziej otwarty. Grafika spoko, inteligencja wrogów już niestety nie, interakcja z otoczeniem zerowa, nie zbijesz nawet butelki, jedynie szyby i pare desek (i to też nie wszystkie). No bieda.
Takie 6/10
#gry #pc #steam #homefront

[Kekoludek]

@ciemny_kolor: to po #!$%@? przechodziłeś? XD

[RandomNetUser]

@Kekoludek: jak zaczął to wypada skończyć. Ja bym nie miał siły...

[vulcanitu]

@ciemny_kolor: przy burdelu produkcyjnym w jakim ta gra tkwiła to cud, że wyszła chociaż taka a nie gorsza

[ciemny_kolor]

@Kekoludek: @RandomNetUser staram się gry przechodzić, chyba że to faktycznie niemożebny crap, to odpuszczam.
@vulcanitu no czytałem że tam gra przechodziła z rąk do rąk prawie jak Duke