Wpis z mikrobloga

Niech ktoś kumaty mi wytłumaczy decyzję Dudy, bo nie ogarniam co on ma w głowie. Zdecydował się ułaskawić kolegów ponownie - OK. Ale dlaczego skoro już się na to zdecydował i tym samym przyznał, że pierwsze ułaskawienie było nieskuteczne, to postanowił to zrobić w tym "pierwszym" trybie "na około", a nie w tym drugim, żeby Kamiński i Wąsik wyszli "już"? Przecież tak czy inaczej byli skazani i mandatów nie odzyskają. Nie rozumiem co on w ten sposób zyskuje lub czego nie traci.
#polityka
  • 8
  • Odpowiedz
@CamelCase: Opcja jest taka, że Duda jest po prostu już zmęczony całą tą sytuacją i chce ją w jakiś sposób zakończyć. Sytuacja ta już trochę się ciągnie, nie dziwne więc jest że zwyczajne może mieć jej dość. Albo po prostu to są jego ziomkowie a Dudu nie chce aby dobre chłopaki patrzyły na świat zza krat.
  • Odpowiedz
  • 0
@stayhydratedmydudes: No to właśnie smród będzie się ciągnął. Przez kilka miesięcy będą się przerzucać opiniami i najwcześniej wtedy skazańcy opuszczą ZK, o ile w ogóle przed odsiedzeniem całego wyroku. Bo jeśli dobrze rozumiem to sąd, który ich skazał może przyblokować to ułaskawienie (mogę to źle rozumieć). W każdym scenariuszu nie odzyskają mandatów, pierwsze ułaskawienie było nieskuteczne, a media co jakiś czas będą przypominały o tej kompromitacji (w miarę rozwoju sprawy)

.
  • Odpowiedz