Wpis z mikrobloga

@JuliuszSlowacki: O właśnie podobne miałem wczoraj przemyślenia. Pamiętam naszego pierwszego prezydenta, Wałęsę. Wszyscy łacha targaliśmy z niego, bo niedouczony i w ogóle. Ale to były początki demokracji, każdy się uczył nowej polityki. Ten typ teraz to jak żyję i głosuję, odwala takie cuda na kiju, że płakać się w zasadzie chce, bo na śmieszki to już za późno.