Wpis z mikrobloga

"Zmarł ks. Isakowicz-Zaleski. Wiem, że o zmarłych dobrze albo wcale, ale pozwolę sobie tylko na przypomnienie z kim w ostatnich latach zadawał się zmarły. Czy to dobrze, czy źle o nim świadczy, zdecydujcie sami. To fragment mojej książki "Partia Rosyjska":
"Ciałem spinającym wiele osób znanych z opisanych powyżej i wcześniej antyukraińskich aktywności, przemieszanych z ludźmi szczerze oddanymi upamiętnieniu ofiar mordów ukraińskich nacjonalistów stał się Honorowy Komitet obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich. Stworzył go znany krakowski ksiądz-opozycjonista z okresu PRL Tadeusz Isakowicz-Zaleski. To nieformalny duszpasterz polskich Ormian, zaangażowany także w pomoc osobom z niepełnosprawnością i w kryzysie bezdomności. Głośna stała się jego książka Księża wobec bezpieki na przykładzie archidiecezji krakowskiej i działania mające na celu ujawnienie tajnych współpracowników SB wśród kleru. Dawniej sympatyzujący z PiSem, piszący do związanych z tą partią mediów takich jak „Gazeta Polska”, zerwał jednak z tym środowiskiem nie godząc się na koncyliacyjny kurs Nowogrodzkiej w stosunku do Ukrainy i w czerwcu 2020 r. został zgłoszony jako kandydat Koalicji Polskiej (PSL i Kukiz’15) i Konfederacji do powołanej przez sejm komisji ws. pedofilii. Nie ulegający naciskom i lubiący uwagę mediów ksiądz skłócony jest też z częścią polskiej kościelnej hierarchii.
W latach zerowych jego nową misją stała się walka o potępienie przez władze polskie ludobójstwa Polaków dokonanego przez OUN-UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. W efekcie Isakowicz-Zaleski protestuje, protestuje i jeszcze raz protestuje. Raz przeciwko przeciwko rowerowemu rajdowi im. Stepana Bandery młodzieży ukraińskiej, który miał przejechać przez Polskę. Innym razem przeciwko planom beatyfikacji abp. cerkwi greckokatolickiej Andrzeja Szeptyckiego za milczenie wobec rzezi Wołynia. A to przeciwko przyznaniu doktoratu honoris causa KUL prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence, a to w kontekście przyznaniem Banderze tytułu Bohatera Ukrainy oraz uznaniu członków UPA za uczestników walk o niepodległość państwa. Domaga się też antyukraińskich zapisów w ustawie o IPN i chce przeprowadzić konkurs dla uczniów o Wołyniu w najgorętszym okresie po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. I w tej sprawie nie jest skłonny pójść na jakiekolwiek kompromisy.
Ciałem które miało dziać na rzecz realizacji celu miał stać się powołany przez Isakowicza-Zaleskiego Honorowy Komitet obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich. Miał on łączyć zaangażowane w pamięć o rzeziach osoby i polityków i naciskać, naciskać i jeszcze raz naciskać. I możliwe, że intencja była do tego dobra, a bografia księdza zdaje się świadczyć, że to człowiek, który nie ma nic wspólnego z propagandą rosyjską, ale problem zaczyna się kiedy spojrzymy na listę owego komitetu członków. Pełna jest bowiem nie tylko działaczy skrajnej prawicy, co może jeszcze dałoby się zrozumieć, z racji deklarowanego przez nich ultrapatriotyzmu, ale przede wszystkim także ludzi propagujących analogiczne do rosyjskich narracje o Ukrainie. Isakowicz-Zaleski i owszem, sobie przyznał funkcję Przewodniczącego Komitetu, ale wiceprzewodniczącymi ustanowił opisywanych już wcześniej Srokowskiego i prezesa Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich Listowskiego oraz Lucynę Kulińska (o której więcej w części książki poświęconej uczelniom). Zresztą z PZOKiK trafiła do tego podmiotu spora reprezentacja z członkami zarządu Tadeuszem Nowackim, Dariuszem Raczkiewiczem i prezesem Jedności Narodu Starosielcem na czele. Z tej zarejestrowanej w dawnym Domu Przyjaźni Polsko-Radzieckiej partii trafili do Komitetu także Lech Jęczmyk, Tadeusz Marczak i Andrzej Zapałowski. Jako organizatorzy wołyńskich „miesięcznic” członkami komitetu zostali Rafał Mossakowski i Marcin Żółkowski ps „Żółty”. Oczywiście znalazł się się tam walczący z „ukrainizacją” Grzegorz Braun i wiceprezeska Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego jego współpracownika Węgrzyna, który chciał gościć „Nocne Wilki”, Katarzyna Wróblewska, plus Przemysław Holocher z „Magna Polonia”. Wprost z opisanego w poprzednim rozdziale Przemyśla do Komitetu weszli omówieni tam Stanisław Żółkiewicz, będący dziś już prezydentem tego miasta Wojciech Bakun i senator Mieczysław Golba. Z polityków opisywanych w tej książce znaleźli się tam (będący dziś już w PiS) Sylwester Chruszcz i Janusz Dobrosz, Adam Struzik oraz Tadeusz Samborski z PSLu. Z uczelni wyższych wskoczył w zasadzie cały następny rozdział tej książki poświęcony sympatyzującej z narracjami Kremla Akademii, czyli Włodzimierz Osadczy, Jerzy Robert Nowak, Czesław Partacz, Bogusław Paź i Mieczysław Ryba i dr Tadeusz Skoczek – ówczesny dyrektor Muzeum Niepodległości w Warszawie, bezpośredni szef naczelnego "Mysli Polskiej" Jana Engelgarda. Znalazł się w Komitecie także lider terrorystycznej Falangi Bartosz Bekier. Na okrasę znalazła się tam też cała śmietanka młodej polskiej skrajnej prawicy, czyli ówcześni prezes Młodzieży Wszechpolskiej Bartosz Berk i Kierownik Główny Obozu Narodowo Radykalnego Aleksander Krejckant, Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, a także silna reprezentacja prawego skrzydła Zjednoczonej Prawicy, czyli senator Ruchu Katolicko-Narodowego Antoniego Macierewicza Jerzy Czerwiński z Prudnika, ówczesny wiceminister przy panu Antonim Michał Dworczyk dziś niesławny z powodu wycieku jego maili via rosyjskie lub białoruskie służby, wiceminister edukacji rodem z klubu Vade Mecum Tomasz Rzymkowski, główny kreator pisowskiej polityki historycznej Jan Żaryn i silna opolska reprezentacja pod wodza Patryka Jakiego i posła Antoniego Dudy, wuja prezydenta.
Jest to jednak niezwykła ironia losu, że ksiądz który pół życia spędził na lustrowaniu kleru pod kontem agentów, dziś sam otoczony jest postaciami, znanymi z propagowania wyraźnie zbieżnych z rosyjskimi narracji i robi za mimowolne narzędzie Kremla, z którym przecież przez całe życie tak walczył. Smutne i straszne""

https://www.facebook.com/witkowski.witkowski/posts/pfbid02kFBku1Vzj99DVa52nVgYGdtXjAqKwNJf2ugbjntbE2uKWJTwKFEkjBs1WeQ9zytGl

Prawda nas wyzwoli

#katolicyzm #chrzescijanstwo #4konserwy #polska #ukraina #rosja #neuropa #kosciol #isakowicz #wolyn #narodowcy #bekazprawakow
naczarak - "Zmarł ks. Isakowicz-Zaleski. Wiem, że o zmarłych dobrze albo wcale, ale p...

źródło: 417432333_10228322054654133_3588410275961284990_n

Pobierz
  • 4