Wpis z mikrobloga

Wielu z Was sugeruje ustawy które:

A) Spowodują że pustostany których jest ok 2m wrócą na rynek
B) Podatek od X nieruchomości

I ja się z tym zgadzam, na pewno by to pomogło.

I tak sobię myślę że Tusk tego nie wprowadził przez 8 lat, PIS tego nie wprowadził przez 8 lat (mimo że głośno o tym mówili i chyba mieli projekt gotowy) no i teraz Tusk przez 4 lata raczej też tego nie zrobi skoro wrzuca kolejny 0% kredyt.

Wniosek?

Albo to tak musi wyglądać, żeby PKB kraju rosło, albo stoją potężne lobby. A może jedno i drugie. A może jeszcze coś innego?

Wyobraźmy sobie że mieszkania są tanie. Ludzie nie mają kredytów albo mają niskie. W takim momencie nie są na smyczy. Może idę za daleko ale jakoś mi to się klei.

#nieruchomosci
  • 11
  • Odpowiedz
@RafDan Przecież z tym stoją poważniejsze portfele niż obrażona grupa mireczkow bo pociąg odjechał więc jaka szansa?

Jeszcze politycy sami mają nieruchy i sobie mają w kolano strzelać
  • Odpowiedz
Wyobraźmy sobie że mieszkania są tanie. Ludzie nie mają kredytów albo mają niskie. W takim momencie nie są na smyczy.


@RafDan: po pierwsze, niemożliwe w żadnej sytuacji, po prostu wtedy się ukredytują ci którzy teraz nie mają zdolności.
Po drugie na czyjej smyczy? Cui bono?
  • Odpowiedz
@RafDan: w latach 2014-15 była robiona atmosfera pod podatek katastralny, ale szybko poszło info wśród społeczeństwa że obejmie on każdego właściciela nieruchomości. Wystraszyło to zwłaszcza mieszkańców kamienic w atrakcyjnych częściach miasta, bo wartość tych lokali byłaby wysoko wyceniana ze względu na lokalizację.
  • Odpowiedz
Nie ma to jak rozwalić rynek dopłatami i socjalem a później ratowanie go następnymi podatkami I jeszcze większym sterowaniem rynku xd ale tym razem już się na pewno uda centralne sterowanie rynkiem xd
  • Odpowiedz
  • 0
po pierwsze, niemożliwe w żadnej sytuacji, po prostu wtedy się ukredytują ci którzy teraz nie mają zdolności.

Po drugie na czyjej smyczy? Cui bono?


@thorgoth: Zależy o ile realnie spadłyby wartości mieszkań po takich zmianach. Smyczy pracodawców, przeważnie wielkich korporacji które grają w jednym teamie z polityką. Wiadomo, jak jesteś dobrze wykształcony zawsze sobie znajdziesz pracę, ale duża większość nie ma takich możliwości.

Tak sobie
  • Odpowiedz
@RafDan „zawsze mogą sprzedać” czyli jednak mają sobie pod górkę robić skoro im wygodnie było w betonie i teraz mieliby kombinować w coś innego.

Tylko po to żeby Mirek z wykopu był szczesliwy? Powodzenia ;)

Wprowadzając wsparcia typu kredyt 0% podbijają sobie wartość nieruchomości i mają zadowolonych wyborców którzy w końcu kupili własne M. Więc każdy szczęśliwy, nie trzeba kompromisów
  • Odpowiedz
  • 0
@Tiab: Zobacz punkt C.

I nie po to żeby mirek z wykopu był szczęśliwy, tylko znaczna ilość społeczeństwa która przekłada się na poparcie i jeszcze dłuższe i większe zyski takiego polityka niż ten najem ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Tiab: Nigdzie nie twierdzę że mam racje, dlatego rozpocząłem dyskusje. Czekam na argumenty dlaczego zarobek polityków z najmu miałby być decydującym "blokiem" takich rozwiązań, bo w żaden sposób to się nie klei.

pozdro!
  • Odpowiedz