Wpis z mikrobloga

Siema
Jest gdzieś dobrze rozpisany poradnik nt rozliczania się z krypto? Skarbówka zaczyna się interesować od jakiejś konkretnej kwoty? W tamtym roku wpłaciłem max 3k na binance, a aktualnie jakbym chciał wszystko sprzedać to byłbym z 3k na plus, więc nie są to kokosy ale w kwestii podatków jestem upośledzony.

Pamiętam x lat temu jak ktoś się bawił w buka to wystarczyło wypłacać małe kwoty i nic się nie działo. Oczywiście team HODL i nie mam zamiaru teraz sprzedawać.

#kryptowaluty
  • 7
@nopenopenope123: bitomaty, dodatkowo na taką kwotę nie zwrócą uwagi. Skarbówka dopiero zwraca uwagę jak dostanie informacje od banku w kwestii jakichkolwiek podejrzanych transakcji i ruchów (stałych na dane kwoty) oni sami z siebie nie siedzą i nie sprawdzają (bo nawet za bardzo nie mają jak) owszem, mają wgląd od roku w konta bankowe, ale oni polują na grube ryby, a nie mireczka który w roku wypłacił sobie parę tysięcy. Jednak oczywiście
@nopenopenope123 dla krypto jest prosto, wymiana krypto->fiat to natychmiastowy koszt i deklarujemy go w danym roku niezależnie od tego czy coś sprzedaliśmy. Przy crypto->fiat analogicznie jest to od razu przychód.
Jeśli transakcje były w walutach obcych to trzeba je przeliczyć po kursach średnich NBP z dnia poprzedzającego.
Dla krypto nie ma FIFO a deklaracje de facto składamy zawsze nawet jak nic absolitnie nie zrobimy ale mamy nierozliczone koszty z poprzednich lat. Wtedy