Aktywne Wpisy
SaintWykopek +1702
Ostatnia cyfra po naciśnięciu plusa to twoja dziewczyna
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka
6. polka witaminka
7. azjatka
8. francuzka
9. nigdy nie będziesz miał dziewczyny
0. filipinka
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka
6. polka witaminka
7. azjatka
8. francuzka
9. nigdy nie będziesz miał dziewczyny
0. filipinka
SaintWykopek +542
Kto miał taką latarkę plusuje
Zaczyna się wydawać, że klamka zapadła i to dawno temu, a teraz stopniowo są odsłaniane karty, bo cała strategia jest bardzo rozłożona w czasie i na całym globie. Wydaje się, że w tym wszystkim są trzy elementy. Rosja, Iran (i różne religijne przybudówki, świat islamu), Chiny a wkrótce też dowiemy się o Pakistanie. Państwa te łączy sposób rządzenia pewien totalitaryzm, dyktatura (w tym szariat), reżim, skupienie władzy i dowolność w zarządzaniu zasobami państwa i jednoczesna niechęć do wartości zachodu i poczucie zagrożenia z tej strony.
Najważniejszym członkiem są oczywiście Chiny które są pretendentem do zastąpienia USA w globalnej dominacji. Te szachy rozgrywają Chińczycy, mając produkcje, zasoby, ludzi, wpływy i dojście wszędzie na świecie. Obiecując swoim mniejszym cichym sojusznikom jak Rosja i Iran osiągniecie z ich pomocą swoich lokalnych celów. Rosji, odbudowę swoich dawnych wpływów i dominację nad Europą, Iranowi konsolidację z Irakiem i wypchniecie Izraela, natomiast Pakistan będzie odgrywał rolę w celu ujarzmienia Afganistanu i batu na Indie.
Same chiny oczywiście będą dążyć do zajęcia Tajwanu, i nowej dominacji globu. Wszystko jest tak rozłożone w przestrzeni, aby USA w krótkim czasie straciło jak najwięcej wpływów i nie było w stanie jednocześnie zareagować z pełną siłą w każdym regionie.
Celem Rosji jest w zasadzie odbudowa neo-zssr, dominacja nad Europą i wypchnięcie z niej wpływów USA, rozdrobnienie i zwątpienie w NATO i UE. Będą dążyć przy wsparciu Chin i Iranu, do zajęcia Ukrainy i nękania NATO i UE. Te cele są spójne z Chińskimi, dodatkowo Europa będzie mogła zwrócić się tylko do Chin, aby uspokoiła swojego pieska, a dobre relacje z Chinami i uległość staną się gwarantem spokoju dla Europy z strony Rosji.
Iran nie kryje się z pogardą dla USA, Izraela i Amerykańskim Irakiem, oczywiście ich cel, to usunięcie Izraela, spójne połączenie świata islamu i wypchniecie USA z regionu. Przejęcie władzy w Iraku lub jego wchłoniecie, ale na pewno podporządkowanie Iranu z zgodną sobie ideologią. Wydaje się, że atak Hamasu był głupi i niedorzeczny na Izrael, rzeczywistości jest częścią gry. Wszystko zostało stworzone, po to aby Izrael zdecydował się spacyfikować Strefę Gazy, zmagając niechęć do Izraela i USA, jednocześnie podważać zamiary samego Izreala.
Pakistan o nim się mało dziś mówi, ale myślę, że to kwestia czasu, Chińczycy Pakistan powoli oplatają i mamią. To co chiny robią, to wzmacniają każdy aspekt, zbroją, inwestują i wzmacniają gospodarkę. Oczywiście to są też kwestie kredytów i zobowiązań Pakistanu wobec Chin. Mocny Pakistan dla Chin, to osłabnie Indii, wcześniej też chodziło, aby zlikwidować Amerykański Afganistan, ale jak wiemy ten nigdy nie powstał i władze przejęli talibowie, ale nadal to nie jest to co chciałby Pakistan. Przy pomocy Chin, Pakistan może ustawić sobie Afganistan tak jak potrzebuje w przyszłości będąc jeszcze większym zagrożeniem dla Indii i regionu.
Chiny, główny rozgrywający, przy pomocy wyżej wymienionych mogą sobie wypracować nowy porządek świata. Dążąc do utworzenia i wspierania silnej Rosji, Iranu i Pakistanu, pozbywają się amerykańskich wpływów, torują sobie drogę. Umożliwiając tym krajom realizację swoich pomniejszych (w stosunku do samych Chin) aspiracji, w rzeczywistości realizują ostateczny długoterminowy plan Chin.
Przy takim natłoku potencjalnych zdarzeń i napisanym w tym Chińskim scenariuszu, każdy sojusznik USA będzie skupiony na konfliktach/problemach w swoim regionie, jednocześnie każdy rejon będzie potrzebował pomocy od USA, bo samodzielnie sobie nie poradzi.
Same Chiny wtedy będą, mogły skupić się na osłabionym USA i zajęciu Tajwanu.
Prawda jest też taka że dla USA, ten scenariusz jest bardzo zły, ponieważ jeśli pomoc skieruje w wielu rejonach, i to będzie bardzo wymagająca, droga i długa pomoc, okaże się że jest zbyt słaba żeby przeciwstawić się Chinom, natomiast jeśli skupi się na walce z Chinami, i ograniczy wsparcie dla Izraela, Iraku, Europy to Straci te przyczółki i wiarygodność sojuszników.
Być może to jest przyczyną brawurowej akcji wycofania wojsk USA z Afganistanu. Zapomnijmy, że USA byłoby wstanie ugasić problemy w Europie, Iraku, Izraelu, Tajwanie i jeszcze nie dawno w Afganistanie i jeszcze przeciwstawić się Chinom.
Rosja nie ma problemu z rażeniem, całego terytorium