Aktywne Wpisy
MarianJanusz +8
Uwaga bo pojadę teraz trochę ruską onucą. Ale czy z perspektywy tych dwóch lat rzeczywiście opłacało się Ukraińcom stawiać opór? Kilkaset tysięcy zabitych. Miliony uciekło z kraju. Całe miasta w gruzach. Zapaść gospodarcza. A co było alternatywą? Alternatywą było po prostu dać ruskim wjechać czołgami do Kijowa. Zełenski by pewnie trafił do łagru, a kilku innych wypadło z oknien. Władzę przejęłaby jakaś moskiewska pacynka i tak by się im dalej żyło na
krewetkowa_zupka +215
W tamtym roku, zdenerwowałem się aż cztery razy.
To bardzo dużo. Nie mam w zwyczaju się denerwować.
Ponadto:
- amplitudy czucia i chłodu, były większe,
- "odległość" pomiędzy mną a resztą istot, też się zwiększyła,
- zobojętnienie też jest większe,
- coraz bardziej zaciera się granica, pomiędzy "mną" a "tym, co na zewnątrz".
Być może, wynika to z czasu.
A ten rok?
No cóż.
Nie mam nadziei, że będzie lepiej.
Chciałbym tylko, żeby nie bolało bardziej.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ehhh...
poza tym jest też motywatorem do zmian, coś Cię tak #!$%@? że nie możesz wytrzymać i starasz się to zmienić.