Ja zaczynam: - nakarmiłem rybki akwariowe twarogiem - lałem wodę do cukiernicy, bo robiło się fajne błoto - bawiłem się kamerą wideo i na kasecie z komunii, w jednym miejscu nadpisałem nagranie - zamiast części mszy, został uwieczniony film pt "mój fiutek"
- wyrzucanie różnych rzeczy przez balkon, głównie papieru toaletowego, bo się fajnie rozwijał
@Kotouak: Chciałem trochę dorobić do kieszonkowego (lata90) i postanowiłem sprzedać butelki w skupie. Trochę mało było pustych w piwnicy i domu, to wszystkie wódki, octy, wina wlałem razem do kilku słoików, żeby mieć kilka pustych butelek więcej.
Wpisujemy najgłupsze rzeczy, jakie zrobiliśmy w dzieciństwie.
Ja zaczynam:
- nakarmiłem rybki akwariowe twarogiem
- lałem wodę do cukiernicy, bo robiło się fajne błoto
- bawiłem się kamerą wideo i na kasecie z komunii, w jednym miejscu nadpisałem nagranie - zamiast części mszy, został uwieczniony film pt "mój fiutek"
- wyrzucanie różnych rzeczy przez balkon, głównie papieru toaletowego, bo się fajnie rozwijał
Pasowała? Pasowała.
Ja z kolei wsadziłem parówki do magnetowidu xD