Wpis z mikrobloga

Łooooooooooo. Najlepszy film ze wszystkich filmów, które obejrzałem.

"Mr. Nobody". Przepiękny film, który zrobił z mojego mózgu kogel mogel od początku do końca filmu. Jutro to w ogóle będzie sieczka jak przeczytam interpretacje.

Byłem zaskoczony, że pojawiają się tam dużo scen związanych z sci-fi, ale to bardzo duży plus i jeszcze doprawione o różne teorie z dziedziny fizyki. Bardzo dużo scen miłosnych co nie dziwię się skoro główny bohater w filmie mógł obracać 6-cioma kobietami( nie chcę za dużo spoilerować). Poza tym miło jest zobaczyć swoje piękne rodaczki w filmie. Już będę wiedział co obejrzeć z różowym paskiem.

Ocena: django/10

#film #mrnobody #filmnawieczor #filmnanoc

Jedna z moich ulubionych scen:
S.....u - Łooooooooooo. Najlepszy film ze wszystkich filmów, które obejrzałem. 



"M...
  • 6
@Sudokuu: Jaki poziom skupienia jest do tego filmu wymagany? Podjęłam 3 dni temu pierwsze kroki i go sobie w końcu wypożyczyłam, ale ciągle mam obawy, że intelektualnie nie podobałam i odkładam oglądanie.
@magnes125: Dasz radę. Ja byłem cały czas skupiony na filmie, cztery razy musiałem przewinąć do tyłu, bo nie zdążyłem przeczytać napisów albo różne ciekawe naukowe rzeczy były omawiane( jutro trzeba zweryfikować np. oko i deja vu) i nie mogłem za pierwszym razem je zrozumieć.