Wpis z mikrobloga

@Hemingwayy: myślę że tak, teraz się zaciera ta granica. Znajoma z pracy kocha motocykle. Kilkanaście lat temu kobieta za kierownicą autobusu wzbudzała mieszane uczucia.
Nic mnie tak w dzieciństwie nie wkoorwiało jak jakieś zakazy/nakazy czym można się bawić jako chłopiec a czym jako dziewczynka. Niech każdy lubi co chce lubić a nie co wypada a co nie xD Btw zapomniałam dodać, że gdy miałam 6 lat zaczęłam się jarać dinozaurami. Trochę
@AlienFromWenus Widzę ze szkoła wszystkim zniszczyła pasje xd
Tez uwielbiałem dinozaury,anatomię człowieka,malarstwo,historie świata w wieku 5 lat ,a po szkole to do wszystkiego czułem tylko wstręt.
Z książkami mam do dziś problem bo byłem zmuszany do czytania zawsze.
@Hemingwayy: no tak, szkoła czasem potrafi zniszczyć hobby. Ja jako bombelek bardzo lubiłam przyglądać się ślimakom i nawet znałam jakieś zagrożone gatunki, albo ślimaki zjadające inne ślimaki :) ale na lekcji biologii jak o tym powiedziałam, to nauczycielka stwierdziła, że to jednak trochę disgusting ( ͡° ʖ̯ ͡°) w sumie może w lecie porobię im trochę fotek, przynajmniej nie uciekną