Każda klasa ma feeling jakbyśmy grali jakimś zajebistym bohaterem, nieśmiertelnym, daje radę nawet tam gdzie herkules by nie dał rady.
Tymczasem classic czy nawet wotlk ma feeling że trzeba się mocno postarać i włożyć sporo czasu. Trochę to męczące ale jednak aż człowiekowi chce się grindować w porównaniu do retaila gdzie kolejny mobek do questa jest psychiczną męczarnią.
Chciał zobaczyć potworka w stylu - poziom trudności classica - ilość rzeczy do klikania z poziomu legionu - ilość mechanik rodem z dragonflightsów. Obecnie wszystko jest zdecydowanie za łatwe i nudzi się cholernie szybko, samograj po prostu samograj.
@robertx po mopie, jeszcze niektóre zmiany były ok jak combo pointy liczone wspólne a nie na target.
Ale te animacje, co z tego że nowoczesne skoro każdemu przeciwnikowi strzelam po 5 templars verdictów które wyglądają jak jebitny dzwon a biję się ze zwykłym wilkiem xD
Brakuje poczucia że się coś osiąga skoro wszystko wygląda jakbyśmy przyszlo koksem na gotowe.
@Uuroboros: jeszcze na wotlku samo ekspienie było jakimś wyzwaniem, trzeba było unikać większych grup mobów, elity były elitami a żeby zrobić samemu zadanie przeznaczone dla 2-3 osób trzeba było się czasami naprawdę spiąć. Dalej to już równia pochyła w następnych dodatkach, ostatnio grałem na Legionie to expienie to całkowy easy mode bez cienia wyzwania, wszystkie moby padają na 2-3 skille i elo następny, ciekawe i wymagające jak zabijanie świń pod orgrimarem
@Uuroboros: przede wszystkim gra sie zrobila za szybka, mam wrazenie ze projektowal to ktos na jakims koksie, wszystko dzieje sie za szybko, milion spelli i efektow, jak ogladalem streamy z turnieju pvp blizza to nie wiedzialem co sie dzieje mimo ze komentatorzy opisywali prawie wszystko. Pamietam arene na TBC to do konca drzalo sie o wynik - fakt, mecze byly za dlugie ale to nie znaczy ze trzeba bylo leciec w
@Uuroboros: Jakby ta gra wyglądala tak jak classic to by po 5 latach była martwa, to wszystko o czym piszecie było fajne przez jakiś czas. Obecny WoW opiera się tylko na aktywnościach end-game, to jest zupełnie inna gra - przez lata to po prostu ewoluowało do takiej formy i dzięki temu nadal to w ogóle istnieje. Levelowanie obecnie to tylko krótki i irytujący tutorial fabularny.
Ale wiecie, że samo dolewanie paliwa do konfliktu się skończy albo katastrofą demograficzną na Ukrainie albo włączeniem wojsk NATO do konfliktu? #wojna #ukraina
Będzie:
Walka do ostatniego Ukraińca, utracone pokolenia41.4% (155)
Jeden bankrut pożycza drugiemu bankrutowi. 400 mld euro poszło na odbicie malutkiej wsi robotajne a na tagu radość bo 61 mld dolarów przegłosowali xD Starczy na 2 miesiące po czym znów będzie objazd po wszystkich krajach prosząc o pieniądze bo za mało było xD #ukraina #rosja
Każda klasa ma feeling jakbyśmy grali jakimś zajebistym bohaterem, nieśmiertelnym, daje radę nawet tam gdzie herkules by nie dał rady.
Tymczasem classic czy nawet wotlk ma feeling że trzeba się mocno postarać i włożyć sporo czasu.
Trochę to męczące ale jednak aż człowiekowi chce się grindować w porównaniu do retaila gdzie kolejny mobek do questa jest psychiczną męczarnią.
#worldofwarcraft
Chciał zobaczyć potworka w stylu - poziom trudności classica - ilość rzeczy do klikania z poziomu legionu - ilość mechanik rodem z dragonflightsów. Obecnie wszystko jest zdecydowanie za łatwe i nudzi się cholernie szybko, samograj po prostu samograj.
Ale te animacje, co z tego że nowoczesne skoro każdemu przeciwnikowi strzelam po 5 templars verdictów które wyglądają jak jebitny dzwon a biję się ze zwykłym wilkiem xD
Brakuje poczucia że się coś osiąga skoro wszystko wygląda jakbyśmy przyszlo koksem na gotowe.
Dalej to już równia pochyła w następnych dodatkach, ostatnio grałem na Legionie to expienie to całkowy easy mode bez cienia wyzwania, wszystkie moby padają na 2-3 skille i elo następny, ciekawe i wymagające jak zabijanie świń pod orgrimarem