Wpis z mikrobloga

Wygłodniały i spragniony lud wychodzi z żabki z hodogami, frytkami, hamburgerami, kebabami i zero siódemkami. Czekali ma otwarcie w długiej kolejce, czuwali jak przy stajence. #zabka żywi polakow taka prawda.
  • 5
  • Odpowiedz
@gigadude: Wchodzę wczoraj do żabki bo chciałem kupić sobie Colkę a tu przede mną typowy stały klient, "dwa żywce na wymianę i wódeczka 0,7l poproszę ale żeby w promocji była" no i tak to się żyje w tej żabce. Współczucie jedynie pracownikom użerać się z niektórymi takimi
  • Odpowiedz