Wpis z mikrobloga

@susuke15 jestem naczelnym przeciwnikiem wielosezonu… nie wydałbym temu nawet homologacji, niebezpieczne gówno…
Ale najlepiej niech kupują wielosezonowych do swoich suvików bo im się przecież nic nie stanie… xD
  • Odpowiedz
@susuke15: hmmm. Śmigam na wielosezonówkach po obwodnicy, prędkość 90-120 i żadnego pływania.

Ale jak dmucha, tak jak wczoraj w nocy, wolę przez miasto się pchać. Panda jest dość wrażliwa na mocniejsze podmuchy, a tu od wczoraj powyżej setki potrafi zawiać.
  • Odpowiedz
  • 1
@kajak98 jak kupisz flagowe modele wielosezonu to sie nic nie stanie, będą dużo lepsze od przeciętnej opony letniej i przeciętnej opony typowo zimowej. Mam w swoich 4 autach (każde 250 KM+) wielosezony Nokian, Bridgestone, Michelin i Goodyear i do codziennej jazdy nie widzę żadnego sensu kupować osobno letnich i osobno zimówek.
Technologia poszła na tyle do przodu, że wielosezon to po prostu dobra opona do codziennej jazdy i nie ma co
  • Odpowiedz
@642425 bzdura, pozwolę się nie zgodzić, te opony zawodzą tam gdzie się najmniej tego spodziewasz.
I nie wspominam nawet o klasie ekonomicznej xD
  • Odpowiedz
@kajak98: A mozna wiedziec o jakich dokladnie wielosezonach mowisz?
Bo ciezko porownywac Kormogówniana do najnowszych Michelin CrossClimate 2 albo Conti AllSeason 2
  • Odpowiedz