Wpis z mikrobloga

@Chlejus: a jak ty się zachowujesz jak widzisz obcych ludzi? Jeżeli pies czuje, że znowu ida obcy i nie idziesz pewnie bo A PIES BĘDZIE SIĘ BAŁ to on to wyczuwa i tak postępuje. Idz pewnie, zachowuj się pewnie to pies też tak będzie
@justNone ja go nie winie za nic, to brak tresury wychodzi.

Ale się zastanawiałem nad kastracja dla niego, bo rozmnażać nie planuje, a odejdą ryzyka choroby prostaty i inne.

Tylko się boje o jego charakter, żeby się na gorsze nie zmienił
@Chlejus: poczytaj sobie o zaletach i wadach kastracji (np. https://wesolalapka.pl/lista-wad-i-zalet-kastracji-psa/)
Ogólnie z doświadczenia polecałabym kastrację + trening.
Nie za bardzo opisałeś sytuacje, w których szczeka na obcych - w domu jak ktoś przychodzi? Jak mijasz się z kimś na ulicy? Jak ktoś do was podchodzi na spacerze?
Pamiętaj, że "pies jak ludź", nie musi wszystkich lubić, więc może warto celować w to, żeby po prostu ignorował ludzi?
Jak jest napędzany jedzonkiem,
@MoraK ktokolwiek obcy na posesję wjedzie już samochodem to szczeka.

W miarę go chamuje ale zazwyczaj nie wychodzi i chwilę poszczeka na obcych, obwacha i idzie do mnie.

Oczywiście to naturalne i mi to nie przeszkadza, bo daje mi znać ze ktoś obcy jest, czasami się coś robię to wiem że ktos przyjechał bo słyszę krzyk za budynkiem.

Ale niestety nie będę mieszkał u siebie na posesji nie długo, i musze go
@Chlejus: nie brzmi to za ciekawie :( nawet jak go jakimś cudem tak szybko ogarniesz, to nie ma gwarancji, że po twoim odejściu pies będzie się przy innych ludziach tak samo zachowywał.
Powodzenia