Wpis z mikrobloga

Ahhh Mirki popłakałam się 4 razy:
Za pierwszym razem gdy szłam obładowana zakupami i pomyślałam, że jeszcze #wykopaka do wyciągnięcia - okazała się ogromna i równie ciężka (ʘʘ). No i miałam problem bo jak to - tu zakupy, tu torebka tu ogromne pudło, a auto na drugim końcu parkingu xD Dodatkowo jak próbowałam się z tym wszystkim podnieść eko torba papierowa na zakupy się rozerwała i wszystko wypadło XD Pakę odbierałam w takiej okolicy że nie moglam jej zostawić na chwilę samej ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc musiałam sobie radzić. Poukładałam zakupy w torbie i na pace, tak, że szłam z zerową widocznością, licząc że nic mnie nie przejedzie. No i tu dochodzimy do momentu pierwszych łez bo się spektakularnie wyrąbałam na ziemię z tym wszystkim XD Drugie łzy pojawiły się zaraz potem, gdy sobie przypomniałam, że mój Mikołaj wspominał o winie w środku () Zawsze mi powtarzano, że jak mi się ofiaruje dwie kulki to jedną zgubię, a drugą zepsuję (,)
Na szczęście istnieją sklepowe wózki i nim właśnie bezpiecznie odeskortowałam pakę do auta ()
W domu, po odpakowaniu moim oczom ukazał się 10 kg wór, z którego wystawała ogromna pietrucha - no mówię sobie, zapas warzyw do końca życia pewnie xd
Wór okazał się oczywiście pełen prezentów, ale zaczęłam od listu, który wywołał we mnie łzy nr 3 - szczególnie krzyżówka, która była oparta o moje zainteresowania () Bardzo mi się to podobało, mega pomysł i super się bawiłam rozwiązując ją!
Łzy nr 4 pojawiły się po zobaczeniu jak dokładnie mój Mikołaj potrafił spersonalizować pakę pode mnie () 10 kg prezentów, pięknie zapakowanych, każde osobno, a wszystko w wielkim worze św. Mikołaja ()
Co znalazłam w środku? Chyba wszystko: mnóstwo słodyczy i to takich, których nie jadałam nigdy a lubię próbować nowe, zagraniczne rzeczy :D, szczególnie z białą czekoladą, o czym Mikołaj wiedział, piękne winko, którego nie mogę się doczekać żeby spróbować (na szczęście tak to sprytnie mój Mikołaj zapakował, że nic się mu nie stało), herbatka, kubeczek świąteczny, skarpetki, nawet maseczki (!), lawendowy zestaw do kąpieli, super pachnące woski do palenia, kominek do nich, kadzidełka z podstawką... No dostałam prezentów na cały rok, wszystko skrojone na miarę i dopracowane :D
Nawet mój kot dostał zabawkę z kuleczkami, którą już wypróbował ale najpierw karton i wór xD Dziękuję w imieniu Lusi :D
Do tego wszystkiego dostałam książę o Korei, którą pewnie przez święta będę sobie czytać i uwaga dwutomowy Bestiariusz słowiański :D dzieło bardzo będzie mi pomocne, gdyż piszę książki oparte na słowiańskiej mitologii ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Z krzyżówki wywnioskowałam, że moje święta zrobił kochany pan @krzaczor93
któremu serdecznie i całego serduszka dziękujemy (z Lusią) za wspaniałe dary i podarowanie nam na święta uśmiechu, zadziwienia i chwili dziecięcej beztroski ()
Grubo przesadziłeś i mam nadzieję, że w przyszłej pace będę miała okazję się zrewanżować :D
#chwalesie #pokapake #wykopaka #gusto
oszty - Ahhh Mirki popłakałam się 4 razy:
Za pierwszym razem gdy szłam obładowana zak...

źródło: 412010131_323379273936433_1516850352834976577_n

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz