[Wanzey]

Nawiedził cię rzadki kawowy kitku, zaplusuj w ciągu 10 sekund a już nigdy nie skończy ci się świeża kawka (｡◕‿‿◕｡)

[siedze-na-antresoli]

@Wanzey: Polecam kitku bezkofeinowego, przynajmniej przerwa raz na jakiś czas. Odstawiłem już 2 czy 3 tygodnie i polecam ten styl życia. Nawet jeśli się wraca do kawy, to ta działa zupełnie inaczej.

[Wanzey]

@siedze-na-antresoli: Powiem tak, próbowałem różne kawy i niektóre były średnie, dobre, a niektóre smakowały jak kupa. Ale ta czy inna to z tego majestatycznego bydlaka jest słaba nawet na full mocy i głównie pijam dla smaku i lekkiego pobudzenia. Jak chce dostać jebitnego kopa to biorę rozpuszczalną z lidla i to bydle tak kopie że prawie mi serce stanęło parę dni temu (╯︵╰,) A to futrzaste

[Farmer96]

@Wanzey ale bydle, ekspres też niczego sobie

[aadrion123]

@siedze-na-antresoli: Ja nie piję od 2 tygodni i mam więcej energii niż z kawą. Z tego co mi wiadomo częste nagłe skoki energii nie są zbyt dobre dla ogólnego poziomu energii, do tego jest większa nerwowość, stres, gorszy sen itd. Jak pić kawę to raz dziennie w południe (nie rano i nie popołudniu, rano organizm powinien sam się wybudzać, a popołudniu zaczyna się naturalna produkcja melatoniny). Ja niestety piłem ostatnimi

[Zawadson]

@Wanzey: polubiłem, choć nie piję kawy.

[siedze-na-antresoli]

@aadrion123: Nie do konca. Kofeina blokuje receptory adenozynowe, które są odpowiedzialne za odczuwanie zmęczenia wieczorem, co jest niezbędne do dobrego snu. Wydalanie kofeiny z organizmu jest indywidualną kwestią metabolizmu, więc różni ludzie mają różną tolerancję na to kiedy mogą wypić kawę i nadal zasypiać bez problemu. Co do picia rano, to najlepiej robić to ok. 2 godziny po obudzeniu (albo później), żeby nie zaburzać naturalnego procesu produkcji kortyzolu rano, który