Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi jak to jest, że znam 2 dziewczyny, mają takie same wykształcenie,
jedna - 10 lat expa, ciągle w jednym januszexie, minimalna krajowa, codzienny dojazd do biura
druga - 2 lata expa, obecnie w trzeciej robocie, zarabia 10k, pracuje w pełni zdalnie, ma pod sobą dwie stażystki, które wykonują czarną robotę, ona je jedynie sprawdza i se pracuje tak max 3h dziennie.
Dlaczego niektórzy nie mają żadnych ambicji? Klepią minimalną, gdzie nawet kasjerka potrafi mieć więcej. Nic z tym nie robią, siedzą w miejscu. I tak do końca życia tylko narzekają, że bida i bida. #!$%@? ludzie weźcie się za siebie. Żyjemy w takich czasach, że nie tylko programiści pracują zdalnie, hr, kadry, księgowość, support, menagment - wszystkie te prace można wykonywać zdalnie.
#praca
#pracait
#pracbaza
  • 42
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: czyli ze co? zmienisz 3x prace to daja stazystki czy moze uzywasz sily kabaly i numerologii zeby dostac taka prace?
trafilo sie slepej kurze ziarno albo na odwrot no ale przeciez kazdemu sie trafi i to kwestia ambicji a nie bezrobocia po tym jak sie rzuci papierami bo przeciez kazdemu dadzo

tylko gorzej jesli to ona bedzie robic za ta stazystke bo moze starzystka tez ma podobne wyksztalcenie
  • Odpowiedz
  • 0
@twardy_kij: nie rzuca się papierami dopóki nie ma się nagranej innej roboty.
@Marek_Licyniusz_Krassus tak jasne, spawacze też to mówią a potem w wieku 40 lat są ślepi, magazynierzy też to mówię i już po 30 boli kręgosłup, busiarze/tirówkarze też tak mówią, a nie ma ich w domu, praktycznie nie widzą swojego dziecka.
@lycaon_pictus no podałem przykład księgowej, minimalna a 10k to ~x3, a jest milion innych zawodów w
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: To wszystko zależy od psychiki, ponieważ jeśli masz #!$%@? rodziców, a do tego rodzina klepie biedę, to taka osoba woli woli pewną robotę, aniżeliby ryzykować i zatrudniać się gdzie indziej.

PS Powiem szczerze, że wiele bym dał za pracę, ponieważ mieszkam w małym miasteczku, a do tego jestem prawie całkowicie głuchy, mam wadę serca, jestem po dwóch udarach oraz trzy lata temu przeszedłem zawał, więc ja - to nawet
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer za dużo porażek przeżyli w swoim życiu by inwestować swój czas i pieniądze dla kolejnej porażki.

A tak bez stresu, za psi #!$%@?, narzekanie to cecha narodowa.

Jak się żyje od 1 do 1 + rodzina, to nie można sobie pozwolić na bezrobocie jeśli się nie powiedzie w nowej pracy, a do starej już nie zatrudnią.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: Kurcze, ty naprawdę myślisz, że nie próbowałem? Ochrona itp. i tak dupa, ponieważ, aby mieć większą szansę, to musiałbym wyjechać do większego miasta, ale skoro nawet teraz muszę żebrać na zrzutka, to Poznań, Wrocław są dla mnie nieosiągalne - niestety ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Jedni biorą udział w wyścigu szczurów i popadają w depresje.


Inni robią niezbędne minimum i są szczęśliwi robiąc rzeczy w domu. Bez zbytniego poziomu kortyzolu, wynikającego z odpowiedzialności w pracy i toksycznym środowiskiem w Januszeksie.


@Krol_Karo: To jest najtańszy, najgłupszy argument, jaki stosują prole bez ambicji
  • Odpowiedz
To jest najtańszy, najgłupszy argument, jaki stosują prole bez ambicji


@tellet: i już wiadomo że mamy do czynienia z klaunem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wróć do podstawówki, bo ominęła cię socjalizacja.
  • Odpowiedz
Dokładnie tak jest. Klucz do szczęścia to być nikim


@jedrek1212: większość ludzi jest nikim

Jak słyszę że ktoś robi karierę i jest w korpo menago, a po pracy zmienia chyba hobbystycznie terapeutów to w sumie nie wiem, czy współczuć czy co.
  • Odpowiedz
właśnie tak się składa, że ta co lepiej zarabia ma deprechę od czasów szkolnych i jedzie na lekach.


@4mmc-enjoyer: no i już sobie odpowiedziałeś czemu ci co nie wyszli poza szereg dalej nie wychodza poza szereg. Bo ten scenariusz jest do przewidzenia. A najlepsze fagasy to ci, którym się wydaje, że jak nie próbowałeś tego samego to gówno masz do powiedzenia xD
  • Odpowiedz