Wpis z mikrobloga

Producenci laptopów są p------i. Wczoraj po długim kombinowaniu w ramach ostatniej deski ratunku # wypaliłem na 2 płytach DVD jakiś recovery disc. No spoko, zachowane dane na partycji obok. Wsadzam pierwszą płytkę w napęd i restart. Odpala się. Daję OK OK i tam mowa że dane z dysku zostaną usunięte. Spoko. Tylko potem odpala się jakieś okno linii komend i żadnego pytania o partycje do zainstalowania systemu ani nic :O To ja bach w przycisk włącznika i zatrzymałem to wszystko. Odpalam znów- system już się nie uruchamia. K---a. Chwila namysłu. Wypaliłem Ubuntu i odpalam live. Odpalam diskpart i odzyskuję partycje bo już je g---o wymazało. Restart. Uruchomienie ubuntu. Przerzucenie zachowanych danych na dysk zewn. Instalka. Faja.

CZEMU K---A TO CHOLERSTWO MUSIAŁO CAŁY DYSK WYWALIĆ TO JA NIE WIEM.

( @yacolek )

#komputery #vista #toshiba
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SamiecAlfa: Bo walą system operacyjny, którego nie zainstalujesz legalnie inaczej niż chcą- kod z naklejki mi nie wchodził przy próbie standardowej instalacji Visty
  • Odpowiedz
@ludzik: :D no masz ten c-------y typ recovery. enjoy toshiba ;d normalnie jak jest płyta, to jest instalka systemu zintegrowana ze smieciami producenta, a nie jakies odtwarzanie obrazu. Wybacz ze naraziłem Cię na stres :D
  • Odpowiedz