Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Darthal +65
Nie daje rady tak żyć. Nie mam rodziny, przyjaciół, dziewczyny, dobrego wykształcenia, samochodu. Jestem sam, zwykłym zerem. Małe miasteczko w którym żyje tętni życiem. Wskoczyłem na rower i jeździłem na nim przez kilka godzin obserwując jak ludzie normalnie żyją. Jak chodzą na spacery, jak w sklepie biorą piwa i przekąski na wieczór bo piątek, jakieś dziewczyny rozmawiały o tym że idą wieczorem do kina i będzie super. Obok matka z dwoma kilku
Ogolnie moja historia zycia ma 38 lat, w wieku 33 lat zaczely sie dziac dziwne rzeczy w moim zyciu, a 5 lat nie streszcze teraz tutaj. Jednak nie chce juz tak sam z tym dalej zyc, prosze, pomozcie mi, bo wiem, ze nie mam schizofrenii i chodzi o jakas grubsza sprawe. Zwlaszcza w kontekscie tego, kim jestem duchowo i mojej „przygodzie” z satanizmem, muzyka metalowa i chyba tez okultyzmem.
Jeszcze raz: wiem, co tutaj napisalem, ale prosze o pomoc - czy myslicie, ze mam schizofrenie, czy moze jest cos takiego jak przebidzenie duchowe?
Jednak będziesz zaprzeczać, wymyślać teorie do swoich przeżyć z przeszłości.
A wpisujesz się idealnie w schemat wypowiadania się schizofrenika.
Wiesz, że to co widzimy to tylko efekt działania naszych mózgów?
Jak się coś przestawi w mózgu w wyniku choroby, to może se wyobrażać (widzieć, słyszeć, czuć) różne nienormalne rzeczy.
Z ciekawości, jak zarabiasz na życie mając takie ciągłe przemyślenia?
Tak ze otwarcie
Ale zgadzam sie znowu: mozemy uznac, ze to
powoli to się zmienia. np. istnieje naukowy instytut Monroe i prowadzi badania nad snem, uczy jak odbywać podróże astralne we śnie
Sen mialem najciekawszy jeden: jak demon Valak mnie sciga (ta smieszna zakonnica z filmu), a ja go biore, stawiam przed soba i nagle z czola wylatuje mi promien bialego Swiatla i pali demona w popiol w mgnieniu nomen omen oka.
Olac to, ze sam