Aktywne Wpisy
Stgx +180
Anacron +58
Słowo na niedzielę.
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Pytanie do medalików które interesują się historią klasztoru jasnogórskiego, chodzi o tą najstarszą, zieloną część wieży niedostępnej dla ludzi z zewnątrz - z jakiego powodu nie można tam wejść? Tak było od zawsze czy ta część jest tak stara że grozi zawaleniem? No ale ktoś musi tam wchodzić skoro palą się światła na samej górze. I dlaczego nie została ona pomalowana? To nie jest jakaś wieża World Trasę Center, jest niska w porównaniu do wielu budynków i możnaby ją odrestaurować.
Ja bardzo jaram się rzeczami które pamiętały czas długo przed moim narodzeniem, dlatego przeżywałam np pobyt w skarbcu i zobaczenie królewskich okryć itd. To w jakimś stopniu zbliżał mnie do ludzi z tamtych czasów, także ta wieża gdzieś siedzi mi w głowie. Ktoś może tam był? Jak wrażenia?