Wpis z mikrobloga

Wszyscy, którzy się wypinacie na Ukrainę, powinniście się zastanowić, co się działo dawniej.
- remilitaryzacja Nadrenii - w porządku, to tereny Niemieckie,
- anschluss Austrii - tam mieszkają Niemcy,
- porozumienie Monachijskie? - dajmy Niemcom ten kawałek Czechosłowacji, to będzie już koniec.
- aneksja Czechosłowacji? - to teraz wojny nie będzie, heh.

Analogii można mnożyć. Niczego się nie uczą. Stracili Krym, stracili wschód, teraz walczą o całość. Gratuluję niektórym strategom z tagu i świata.
#wojna #historia #ukraina wstyd nie potrzebuje hasztagu
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Suheil-al-Hassan Jak dla mnie wojna skończona, tylko część jeszcze o tym nie wie. Niestety demografia Rosji i Ukrainy nie pozwoli na kolejny większy atak. Ukraina za to jest w mega zapaści gospodarczej i nie stać ją by przewyższyła technologicznie Rusków. Strumień zachodniej broni się kończy a europa nie przestawiła się na szyny wojenne. Konflikt będzie wygasać z drobnymi atakami. Straszyć to mogą wojną nuklearną ale to byłby koniec Moskwy.
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan: nie kieruj się emocjami tylko interesem polski. Dla nas na rękę jest przegrana Ukrainy, bo wtedy my jako kraj frontowy będziemy doinwestowani z każdej strony. Zobacz jak na tym wyszło RFN przed 1989 rokiem, jak wychodzi na tym Tajwan czy Izrael. Przy okazji pozbędziemy się potencjalnego konkurenta na polu gospodarczym w postaci Ukrainy
  • Odpowiedz
  • 2
@maradero W tej wojnie nie ma zwycięzcy, są tylko przegrani. Rosja przestała być jakimkolwiek partnerem dla Zachodu na lata, skazując się na towarzystwo Indii i Chin. Ukraina obroniła niepodległość ale kosztem wybicia zębów (utrata najbogatszej części kraju) i złamania kręgosłupa (załamanie demografii).

Czy ta wojna miała sens dla Ukrainy? Pozostawiam pytanie bez odpowiedzi.
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan: Będzie płacz i skowyt tych przygłupów jak nagle się okaże, że będą wezwani do obrony kraju. Przecież każdy zdrowo myślący człowiek wie, że jak padnie Ukraina to następnie będzie nasza kolej. Dlatego nie ważne jest jakie są relacje między nami a Ukraincami, mogą być najgorszym sortem ludzi a my i tak powinniśmy się bronić ich rękoma. W sumie nie ma co wymagać za dużo od ludzi, którzy głosują na
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan: chyba nikt tu nie wypina się na ukrainę, bardziej chodzi o to, że widać, że nie jest możliwe odzyskanie utraconych terenów. Przykładem na rozwiązanie konfliktu wydaje się zimna wojna w finlandii.
  • Odpowiedz
Dla nas na rękę jest przegrana Ukrainy, bo wtedy my jako kraj frontowy będziemy doinwestowani z każdej strony. Zobacz jak na tym wyszło RFN przed 1989 rokiem, jak wychodzi na tym Tajwan czy Izrael. Przy okazji pozbędziemy się potencjalnego konkurenta na polu gospodarczym w postaci Ukrainy


@wojmad: @maradero
W interesie Niemiec będzie przegrana Polski. Niemcy jako kraj frontowy będą doinwestowani z każdej strony. Zobacz jak na tym wyszło RFN
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan: ziew, znowu argument Rosji Schroedingera? Że jednocześnie jest tak słaba, że nie może podbić najbardziej skorumpowanego kraju Europy, z drugiej gdyby nie pomoc Ukrainie to czołgi wjechałyby pod Warszawę, a wojna z NATO byłaby na równych warunkach?
  • Odpowiedz
chyba nie rozumiem o co chodzi w tym screenie, mógłbyś wytłumaczyć?


@wafel93: Na ruskim forum sobie wstawiają posty z pisanymi przez nich baitami na wykopie, i ktoś się akurat tam spytał kim jest użytkownik poland i dwóch odpowiedziało że to "adam" jeden z nich
  • Odpowiedz
  • 0
@Alinous Rosja ma kilka razy więcej mieszkańców, a straty są mniej więcej 1:1. Do tego z Ukrainy uciekło miliony młodych ludzi, często do Rosji.

Rosja się podniesie z tego konfliktu, Ukraina niekoniecznie.
  • Odpowiedz