Wpis z mikrobloga

Wyrzucenie przed wyborami Dziambora, Kuleszy, innych wolnościowych kandydatów i postawienie na Brauna to kardynalny błąd. To się zemści. Nie chce mi się liczyć, ile % zdobyła KKP. Na Podkarpaciu Braun ma silne zaplecze i dużo osób na niego głosowało, bo nie było na liście nikogo silnego poza nim. Pewnie większość jego wyborców nie sądziła, że gość będzie robił dymy w Sejmie. Ci, co go popierają, to działa jak w PiS, że jest żelazny elektorat i wyborcy, co mają konkretne oczekiwania. I niezdecydowani, co poszli na Trzecią Drogę.

Konfa jest pod ścianą, bo wyrzucenie KKP oznacza utratę statusu klubu, utratę wicemarszałka, dostaną mniej pieniędzy, mniej czasu w telewizji, nie będą móc składać projektów ustaw. Jeśli nie wyrzucą Brauna, to on dalej może robić dymy, bo chyba będzie mieć do tego pełne prawo, a Bosak i tak straci wicemarszałka, ostatecznie przyciśnięci przez media i tak będą musieli się go pozbyć.

Czy na Podkarpaciu naprawdę nie było kogo wystawić lub ściągnąć?

#sejm #konfederacja #braun #polityka
  • 5
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel zadziałał stereotyp Podkarpacie to najbardziej katolicki region w Polsce więc wystawili tam największego katoszura jakiego mieli, poza tym do tej pory poza Kuchcińskim czy Piotrowiczem nie startowali tam politycy z pierwszych stron gazet.
  • Odpowiedz