Wpis z mikrobloga

@soshiu: Może zbyt blisko podchodzisz, a jednocześnie nie wchodzisz z nimi w żadną interakcję.

Wyobraź sobie, że siedzisz na ławce w parku z kolegą i rozmawiasz. Wokół wiele wolnych ławek. Dosiada się do was gość i nic nie mówi. Co robicie?