Wpis z mikrobloga

#odchudzanie dzisiaj 6 miesiąc kuracji odsmalczającej ( ͡° ͜ʖ ͡°) zdjęcia robione start - 3mc - 3mc, zrzuciłem w sumie prawie 16kg, i dalej jestem gruby. Ale! Widać już szyję, z czterech podbródków zostały tylko dwa, może 1.5, jakaś tam żyłka na tylnej przedłapie (ale tylko jednej) i trochę triceps się przebija, klatka już w sumie nie wygląda jak reklama biustonosza. Tęsknię tylko za brodą ale to było w #!$%@? roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Docelowo chcę zrzucić jeszcze 10, może 15, więc wątpię że się w 12 miesięcy wyrobię, jak już jest coraz ciężej. Wieczorami łapie głód mimo że dopiero co zjadłem, i mając robić 2000 kcal bywało że szło 2200-2300 co znacznie spowolniło redukcję. W 2 rundzie dodałem cheat daye, były aż 3, co prawda nie ekstremalne bo może 100-200 powyżej BMR. Teraz wchodzę na tydzień na 2300 i obserwuję, potem dodam może do 2400-2450 żeby zobaczyć gdzie jest zero, i tak posiedzę 2.5-3 tyg, i na nowy rok kolejna 3 miesięczna runda, zobaczymy gdzie dojdę. Brakuje mi już tylko 2kg do najniższej życiowej wagi po osiągnięciu obecnego wzrostu - ale optycznie jestem pełniejszy, a tłuszczu mniej niż wtedy, więc nie będę narzekał. Jak ktoś się przypatrzy to można dostrzeć etap podwójnego bebzona - zamiast równego zalania, z góry jest mniej tłuszczu niż z dołu, mocno to widać jak siedzę, więc też taka trochę nic nie znacząca nowość. Z ryja bym jeszcze trochę chciał zrzucić - z profilu jest ok, ale z boków jeszcze trochę smalcu do wytopienia jest. Także na dzień dziś 90.1 - 190cm, liczyłem na 8 z przodu no ale następnym razem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pobierz atol - #odchudzanie dzisiaj 6 miesiąc kuracji odsmalczającej ( ͡° ͜ʖ ͡°) zdjęcia robi...
źródło: gahtgntrfs
  • 1