Wpis z mikrobloga

@danek01: tak mogłoby się wydawać. Podejrzewam natomiast, że w polityce każdy na każdego ma jakieś brudy i w sytuacjach koniecznych dla danej strony pewne jednostki mogą mieć "nakaz" zaangażowania się w daną sprawę i działania na rzecz jej interesów. Nie mówię tu konkretnie o Tusku, ale myślę, że w wielu przypadkach tak to może wyglądać.