Wpis z mikrobloga

#sejm #polityka #bekazlewactwa #bekazprawakow #neuropa #4konserwy

Niech ktoś mi coś wytłumaczy bo tego nie rozumiem naprawdę. Ciągle słyszę, że głupi naród wybrał bardzo złą władze i nigdy nie wyjdziemy z cyklu PIS-PO. No i teraz przychodzi moje niezrozumienie bo cofnijmy się do 15 października i zobaczymy kogo mamy na liście:

a) głos na PIS czyli tak naprawdę podtrzymanie aktualnej władzy czyli brak zmiany
b) głos na KO czyli znowu zmiana władzy ale na te stara znienawidzoną. Kontynuujemy cykl PIS-PO
c) Polska 2050 która jawnie chciała utworzyć rząd z KO czyli cykl ten sam.
d) Lewica która w sumie też chciała początkowo być w rządzie więc wchodzą w jakiś układ albo nie wchodzą i nic nie zmieniają z poparciem ponad próg
e) Bezpartyjni tutaj nie ma do się rozwodzić bo to zwykli najemnicy którzy by przeszli do innych partii z czasem
f) Konfederacja tutaj dostępne były dwie opcje albo dostała lekko ponad próg i jak Lewica nic nie mogą albo wchodzą w układ z PIS i powtarzamy cykl.
g) inne nieznane nikomu partie, które same nie wierzą w swój sukces i by musiały wejść w koalicję z jakąś z czołowych partii

No i moje pytanie jest gdzie było to rozwiązanie, o którym tyle słyszę, że Polacy głupi bo tak zrobili. Gdzie jest ta złota droga na którą mieliśmy wpływ, skoro nie możemy decydować kto startuje i musieliśmy wybrać z dostępnej listy. Który z tych punktów dałby nam bardzo korzystny skutek. Czy to gadanie ma sens?

15 października przy urnach:

  • Mieliśmy szansę wybrać lepszy rząd 21.6% (8)
  • Wybraliśmy najlepiej jak się dało 62.2% (23)
  • Nie było realnej szansy zmiany na lepsze 16.2% (6)

Oddanych głosów: 37

  • 3
@KjatanSveisson:

Bardzo ciężko tutaj o dyskusję. Daleko mi do realnego "popierania" którejkolwiek z partii, ponieważ ze wszystkimi mi nie do końca po drodze, ale coś trzeba wybrać - i dla każdego priorytety są inne. Każda partia ma swoich psycholi - czy to Żukowska, czy to Macierewicz, czy to Giertych, czy to Braun. Jednemu przeszkadza to, że któryś członek był w PZPR 40 lat temu, drugiemu przeszkadzają silne powiązania z płaskoziemcami, a