TL;DR: Płacisz aby móc pracować - Obowiązkowe prace społeczne dla członków PZW pod groźbą kary Wyprzedanie majątku - Możliwość "przejedzenia" majątku Komisja rewizyjna podległa tym których ma kontrolować - Czyli bycie sędzią w własnej sprawie
Jak wiadomo Polski Związek Wędkarski określa się prześmiewczo państwem w państwie. Jednak po nowych ruchach PZW ma się wrażenie, że członkowie byłej partii rządzącej wstąpili w ich szeregi z jeszcze "ciekawszymi" pomysłami.
Trwają plany zmiany statutu, jest już przygotowany projekt i 17 lutego będzie głosowanie czy ten statut wejdzie w życie, a co w nim?
1. Płacenie aby móc pracować społecznie. Coś co w naszym państwie jest stosowane jako kara alternatywna dla pozbawienia wolności lub grzywny tutaj jest formą... Właśnie czego? Płacisz często niemałe pieniądze (OPŁATA ROCZNA PEŁNA (wody nizinne, górskie, trolling) w OM 2500złZezwolenia 2024) aby móc łowić ryby na wodach monopolisty jakim jest PZW i dodatkowo jesteś karany pracami społecznymi. Do tej pory mogłeś, ale nie musiałeś pracować społecznie dla PZW. Nie było za to żadnych konsekwencji. W nowym statucie ludzie powyżej 16 roku życia muszą obowiązkowo świadczyć prace społeczne na rzecz związku. Jeśli nie wykonasz pracy społecznej czeka cię kara ogłoszona przez sąd koleżeński (tak, pzw ma swoje własne "sądownictwo") taka jak: Upomnienie, nagana, zawieszenie od miesiąca do dwóch lat, wykluczenie ze związku z pozbawieniem praw obywatelskich (hehe), a całkiem serio to z pozbawieniem wszystkich odznak związkowych, tytułu, czyli totalne zdegradowanie i wywalenie z PZW.
2. Wyprzedawanie majątku. PZW dotychczas mogło wyprzedawać swój majątek tj. nieruchomości, ziemie itp., ale nie mogło być to wydawane na finansowanie bieżącej działalności. Czyli zwyczajnie nie mogli tego sobie "przejeść", włożyć do własnych kieszeni w postaci dodatków, diet itp. W nowym statucie środki mogą być wykorzystywane na finansowanie bieżącej działalności.
To trzeba troszkę rozmontować żeby określić do czego ma to służyć lub może służyć. Może to być po części poduszka w reakcji na oburzenie wędkarzy i masowe odchodzenie ludzi z struktur PZW. Chodzi o to, że jak budżet przestanie się spinać to zaczną wyprzedawać aby przeżyć. Może być tak, że chcą uwolnić pieniądze tj. transferować je sprzedając ziemię pod Warszawą aby kupić długopisy lub zrobić remont siedziby głównej. To są optymistyczne wizję, lecz w rękach nieodpowiednich ludzi może to również służyć do wyprowadzania pieniędzy z PZW pt. "podnosimy sobie diety 2x, Pan Prezes dostał nagrodę pieniężną, budżet nam się nie spina, sprzedajemy dorobek 75 lat istnienia PZW". Jak pewien wędkarz zauważył i skomentował istnieje również możliwość prywatyzacji jak za komuny, gdzie atrakcyjny majątek może zostać sprzedany osobom, które o sprzedaży będą wiedzieć. To jest chyba najbardziej niewinna, ale najgroźniejsza zmiana.
3. Komisja rewizyjna w garści zarządu głównego. Dotychczas komisja była niezależna i była wybierana podczas zjazdu delegatów. Kontrolowała ona zarząd główny, była to władza najwyższa w PZW. Co się zmienia? Wcześniej prezes zarządu głównego mógł uczestniczyć w komisji, czyli mogła go komisja "zawołać", ale nie musiała. Obecnie ma mieć prawo, czyli muszą go "zawołać" i to jest jego wola czy z tego prawa skorzysta. Teraz będzie miał prawo uczestnictwa z głosem "doradczym" (nawet w własnej sprawie xD).
@MateMizu sprostowanie do samego punktu pierwszego, to koła decydują o tym ile i w jakiej formie to będzie. Może też być że płacisz cegiełkę o elo sam Paweł to prostował
TL;DR:
Płacisz aby móc pracować - Obowiązkowe prace społeczne dla członków PZW pod groźbą kary
Wyprzedanie majątku - Możliwość "przejedzenia" majątku
Komisja rewizyjna podległa tym których ma kontrolować - Czyli bycie sędzią w własnej sprawie
Jak wiadomo Polski Związek Wędkarski określa się prześmiewczo państwem w państwie. Jednak po nowych ruchach PZW ma się wrażenie, że członkowie byłej partii rządzącej wstąpili w ich szeregi z jeszcze "ciekawszymi" pomysłami.
Trwają plany zmiany statutu, jest już przygotowany projekt i 17 lutego będzie głosowanie czy ten statut wejdzie w życie, a co w nim?
1. Płacenie aby móc pracować społecznie. Coś co w naszym państwie jest stosowane jako kara alternatywna dla pozbawienia wolności lub grzywny tutaj jest formą... Właśnie czego? Płacisz często niemałe pieniądze (OPŁATA ROCZNA PEŁNA (wody nizinne, górskie, trolling) w OM 2500zł Zezwolenia 2024) aby móc łowić ryby na wodach monopolisty jakim jest PZW i dodatkowo jesteś karany pracami społecznymi.
Do tej pory mogłeś, ale nie musiałeś pracować społecznie dla PZW. Nie było za to żadnych konsekwencji. W nowym statucie ludzie powyżej 16 roku życia muszą obowiązkowo świadczyć prace społeczne na rzecz związku. Jeśli nie wykonasz pracy społecznej czeka cię kara ogłoszona przez sąd koleżeński (tak, pzw ma swoje własne "sądownictwo") taka jak: Upomnienie, nagana, zawieszenie od miesiąca do dwóch lat, wykluczenie ze związku z pozbawieniem praw obywatelskich (hehe), a całkiem serio to z pozbawieniem wszystkich odznak związkowych, tytułu, czyli totalne zdegradowanie i wywalenie z PZW.
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=KqSFoW-TtcQ + moja opinia
2. Wyprzedawanie majątku. PZW dotychczas mogło wyprzedawać swój majątek tj. nieruchomości, ziemie itp., ale nie mogło być to wydawane na finansowanie bieżącej działalności. Czyli zwyczajnie nie mogli tego sobie "przejeść", włożyć do własnych kieszeni w postaci dodatków, diet itp. W nowym statucie środki mogą być wykorzystywane na finansowanie bieżącej działalności.
To trzeba troszkę rozmontować żeby określić do czego ma to służyć lub może służyć.
Może to być po części poduszka w reakcji na oburzenie wędkarzy i masowe odchodzenie ludzi z struktur PZW. Chodzi o to, że jak budżet przestanie się spinać to zaczną wyprzedawać aby przeżyć.
Może być tak, że chcą uwolnić pieniądze tj. transferować je sprzedając ziemię pod Warszawą aby kupić długopisy lub zrobić remont siedziby głównej.
To są optymistyczne wizję, lecz w rękach nieodpowiednich ludzi może to również służyć do wyprowadzania pieniędzy z PZW pt. "podnosimy sobie diety 2x, Pan Prezes dostał nagrodę pieniężną, budżet nam się nie spina, sprzedajemy dorobek 75 lat istnienia PZW".
Jak pewien wędkarz zauważył i skomentował istnieje również możliwość prywatyzacji jak za komuny, gdzie atrakcyjny majątek może zostać sprzedany osobom, które o sprzedaży będą wiedzieć.
To jest chyba najbardziej niewinna, ale najgroźniejsza zmiana.
Źródło: https://youtu.be/PYMWAticnkY?si=QKY1WL-HjdrpZYkt + moja opinia
3. Komisja rewizyjna w garści zarządu głównego. Dotychczas komisja była niezależna i była wybierana podczas zjazdu delegatów. Kontrolowała ona zarząd główny, była to władza najwyższa w PZW. Co się zmienia? Wcześniej prezes zarządu głównego mógł uczestniczyć w komisji, czyli mogła go komisja "zawołać", ale nie musiała. Obecnie ma mieć prawo, czyli muszą go "zawołać" i to jest jego wola czy z tego prawa skorzysta. Teraz będzie miał prawo uczestnictwa z głosem "doradczym" (nawet w własnej sprawie xD).
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=lstgNLRi9V4 + moja opinia
Tak więc fanatyk staje się powoli czymś na co będziemy patrzeć z utęsknieniem.
#wedkarstwo
źródło: j3U3waNU6WaoU4K8SLI8xQzDTqHKciFW
Pobierz