Wpis z mikrobloga

@pogromca_indianin: O Cichockim dużo pisze Parafianowicz w swojej najnowszej książce "Polska na wojnie". Gość jako jedyny został w Kijowie po wybuchu wojny i oglądał mecze Legii w TV xD. Szanuję typa, ale jednocześnie mi go tak po ludzku szkoda, bo mocno się poświęcił dla sprawy polsko-ukraińskiej, a tu potem wyłażą takie osobniki jak Pawcio Kowal czy choćby sławetny Zwieracz ze screena.
@staniolo: Kowal to koleś, który generalnie od lat pcha skrajnie proukraińską agendę i to do tego stopnia proukraińską, że na ołtarzu interesów ukraińskich jest w stanie poświęcić interesy polskie. Na Twitterze lata jego ostatnia, głośna wypowiedź, w której to deprecjonował strajk polskich przewoźników i kazał im #!$%@?ć