Wpis z mikrobloga

Mam do pracy 45 minut. Z czego 15 minut piechotą od przystanku do roboty. I to nie komfortowo po odśnieżonym chodniku tylko poboczami jakimiś po grudach zmrożonego śniegu. W moich cienkich butach przegrywkach z decathlonu. Zimno mi bardzo w stópki jak idę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A powrót to kolejny dramat bo autobus rusza 45 minut po skończonej robocie. 15 minut to droga i pół godziny stania na mrozie i marznięcia.
A mogłem mieć pokój 15 minut bliżej roboty, tylko jedyna oferta była na rok czasu, a ja nie wiem czy po okresie próbnym mi przedłużą więc nie mogłem wziąć. A byłbym pół godzinny dziennie do przodu. Jakby przystanek był koło roboty to kolejne pół godziny dziennie i jakby jeździł bardziej dopasowanie to znów pół godziny. Czyli dziennie tracę 1,5 godziny. Jeśli by przyjąć że mam 6 godzin czasu tylko dla siebie to tracę 25%.
A teraz uciekł mi autobus do roboty, bo postanowił z innego miejsca odjechać, a że nie miał włączonego numeru gdy szedłem to nie zauważyłem że stoi gdzie indziej ( ͡° ʖ̯ ͡°) i będę spóźniony ponad godzinę.
A robota mi się nie podoba, ale musiałem wziąć bo innych ofert nie miałem.
A miałem kiedyś pracę którą lubiłem, do której miałem dobry dojazd. Ale nowy kierownik musiał kolegę zatrudnić i padło na mnie. To było ponad dwa lata temu a do dzisiaj mam przez to problemy. Nie chce mi się żyć.
#przegryw #pracbaza
Pobierz volodia - Mam do pracy 45 minut. Z czego 15 minut piechotą od przystanku do roboty. I...
źródło: temp_file820550518565651973
  • 22