[m.....a]

Ostatnio InPost cztery paczki wrzucił mi do paczkomatów lub paczkopunków oddalonych ode mnie spacerem ~45 minut, podczas gdy obok mojego jest przynajmniej kilka takich punktów bądź urządzeń. Mam wrażenie, że to kurier robi tak jak jemu wygodnie, na trasie. Oczywiście InPost zaprzecza, że kurier ma taką możliwość. Jeśli jest inaczej to zwyczajnie mają jakiś głupi ten system, bo o wiele lepiej byłoby następnego dnia podjąć próbę doręczenia: przez umieszczanie tak daleko traci się efektywnie dwa dni.

#szczecin #inpost #paczkomaty #kurier

[a.....i]

@mewa-szczecinska u mnie zawsze do najbliższego

[Misiopysioo]

@mewa-szczecinska ostatnio wysyłałem paczkę i startując od paczkomatu najbliżej mnie wolne miejsce było dopiero w 5 kolejnym jaki miałem po drodze- pieszo byłoby jakieś 25 minut.

[m.....a]

@Misiopysioo: nawet jeśli są faktycznie zajęte to głupi jestem ten system umieszczania paczek tak daleko: bo jeśli tam nie odbiorę to zamiast dostać dnia kolejnego w przypadku kolejnej próby doręczenia kolejnego dopiero zacznie wracać do docelowego i paczkę będę mógł odebrać najwcześniej dwa dni później.

[Movet]

@mewa-szczecinska albo są po prostu przepełnione. Mi ostatnio jednego dnia przyszły 3 paczki do oddziału inpostu, a do paczkomatu wrzucali po jednej. I tak musiałem 3 razy latać. Tak robią gdy jest sporo zamówień. Pewnie jak się święta skończą, to wróci do normy

[oba-manigger]

@mewa-szczecinska: Bo od połowy listopada są święta w Inpoście i po prostu paczki się nie mieszczą (szczególnie w paczkomatach bez monitora).

[general-lufa]

Oczywiście InPost zaprzecza, że kurier ma taką możliwość

@mewa-szczecinska: bo nie ma takiej możliwośc