Aktywne Wpisy
![Pokojowa](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Pokojowa_5W9NXDZjbj,q60.jpg)
Pokojowa +64
Spotykasz Ją. I mówi ci cześć. Co robisz?
![Pokojowa - Spotykasz Ją. I mówi ci cześć. Co robisz?](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b05cd77baee175ff0802f8027311ae29e8a2857810ff4c19618de2eaa30a689c,w150.jpg?author=Pokojowa&auth=76ca284dd2eccec4e52f695e4c140fb4)
źródło: temp_file2096355521612088083
Pobierz![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +10
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
część 2.
Siedzi Małoszek-Łotroszek, żre i cieszy się.
Nagle buch! Wybuchnęły podpalone skrzynie. Huknęło jakby tysiąc piorunów uderzyło w jedno miejsce, jakby tysiąc błyskawic strzeliło z jednej chmury.
- Zdrada! - krzyknął Małoszek-Śmiałoszek.
- Zdrada! - krzyknęła jego wierna drużyna.
Wtem spoza dymu i ognia runęła nawałnica burżujska. Schwytano i związano Małoszka-Śmiałoszka.
Zakuli Małoszka w ciężki kajdany. Posadzili Małoszka do kamiennej wieży. I pojechali spytać, co naczelny Burżujos każe zrobić z jeńcem Małoszkiem?
Długo się namyślał naczelny Burżujos, aż w końcu wymyślił:
- Zgładzimy Małoszka. Ale najpierw niech on nam wyda ich tajemnicę wojskową. Idźcie, Burżujosy, i zapytajcie go:
Dlaczego, Małoszku, biło się z Czerwoną Armią czterdziestu carów i czterdziestu królów, bili się i bili, aż się rozbili?
Dlaczego, Małoszku, wszystkie więzienia są przepełnione, i wszystkie obozy nabite więźniami, i żandarmi stoją na każdym rogu i wszystkie wojska są w pogotowiu, a spokoju nie mamy ani w jasny dzień, ani w ciemną noc?
Dlaczego, Małoszku, przeklęty Śmiałoszku, w moim górnym Burżujstanie i w moim Królestwie Nizin, w moim Cesarstwie Śniegu i w moim Państwie Skwaru, dlaczego jednego dnia wczesną wiosną i drugiego dnia późną jesienią w różnych językach śpiewane są te same pieśni, dlaczego w tylu różnych rękach noszone są wszędzie te same sztandary?
Zapytajcie go Burżujosy:
Czy Czerwona Armia, Małoszku, ma jakąś tajemnicę wojskową? Niech nam wyda tę tajemnicę.
Czy robotnicy nasi dostają z zewnątrz pomoc? Niech powie, skąd ta pomoc.
Czy z waszego kraju, Małoszku, prowadzą podziemne korytarze do wszystkich innych krajów w świecie, że kiedy u was wołają, to u nas się odzywają, kiedy u was śpiewają, to u nas podchwytują pieśń, kiedy u was coś mówią, to u nas się nad tym zastanawiają?
Odeszli Burżujosy, ale rychło wrócili:
- Nie, naczelny Burżujosie, nie wydał nam Małoszek-Śmiałoszek tajemnicy wojskowej. Roześmiał się nam w twarz.
Tak jest - odrzekł Małoszek-Śmiałoszek - Czerwona Armia ma wielką tajemnicę. I wiedzcie, że kiedykolwiek byście na nas napadli, nigdy nie odniesiecie zwycięstwa.
Tak jest - odrzekł Małoszek-Śmiałoszek - jest i pomoc nieprzeliczona. Ilu byście zamknęli w więzieniach, wszystkich nie pozamykacie, a spokoju nie będziecie już mieli ani w jasny dzień, ani w ciemną noc.
Tak jest - odrzekł - są też głębokie tajemne korytarze. Ale choćbyście najlepiej szukali, to i tak ich nie znajdziecie... A choćbyście znaleźli, to i tak nie uda się wam zamurować ich ani zasypać. Więcej już nic wam nie powiem, a wy sami, Burżujosy, nic więcej nie dowiecie się nigdy.
c.d.n.