Wpis z mikrobloga

ja to se bede sam do konca zycia, no chlop jest po prostu do tego stworzony. mam jakies pary na tinderze, cos tam nawet sie gada, ale wszystko to jakies takie wymuszone, nienaturalne, musze sie zmuszac zeby pisać. w dodatku jak sobie pomysle, ze bedac w zwiazku trzeba isc na kompromisy, poswiecac drugiej polowce czas to zycie samotnika nie jest takie złe.
bo chlop to sobie wyobraza idealny zwiazek tak, ze bedzie mial szara myszke na jego zawołanie, tj. bede mogl robic to co robie do tej pory, przytulic sie kiedy chce, wyjsc na miasto kiedy chce, a przeciez druga polowka tez ma potrzeby, wiec nigdy nie bedzie to tak wygladalo jak w wyobrazni
takie przemyslenia chlopskie w niedziele wieczur
  • 1