Wpis z mikrobloga

  • 0
@lubiejescfrytki: Ale tu nie chodzi o to, że ma stać po czyjejś stronie. Po prostu wystarczyłaby jakaś rozmowa na początek, wyjaśnienie sobie pewnych rzeczy. Nie wierzę w to, że jest między rodzicami a Ewą taka bariera, że nie dadzą rady jej zaakceptować. Ewa szuka wymówki tylko.
@bbul44: mi się wydaje - z tych ich rozmów - ze byli u rodziców znowu i niestety coś mogło się tam #!$%@?, skoro Waldek nawet powiedział „a nie będę o tym wszystkim mówił”. Może matka #!$%@? jakaś akcje ze Ewki nie chce. Jaka normalna baba chciałaby się przeprowadzić do domu gdzie teściowa jej nie akceptuje od samego początku? Waldi straszny mamicyc