Śląsk wyglądał jak Śląsk - zaskoczyli tylko niedzielnych kibiców, chociaż statystyki nie przemawiają jakoś specjalnie mocno za Rakowem. Nie wiem czemu ktoś oczekuje od Magiery, że będzie grał radosną piłkę, która nie da im punktów - jak Legia tak zaczęła grać, to momentalnie kibice zaczęli się domagać kunktatorstwa.
Jak można oczekiwać od niemal pewnego spadkowicza z ostatniego sezonu, że będzie miał kadrę do optycznej dominacji i znakomitych wyników. Magiera wyciska maks z tego co ma, rzeźbi na tym co ma.
Jak jakimś cudem zdołaliby zbudować Wielki Śląsk w okresie dwóch-trzech sezonów, to tak, zacząłbym oczekiwać od nich, by jednak coś sobą więcej reprezentowali, zwłaszcza w kontekście pucharów.
@IdillaMZ: poza tym, jak Papszun sezon temu grał podobnie, byle zdobyć mistrza to każdy klaskał i mówił, geniusz, najlepsza organizacja gry w lidze. Radośnie to gra Pogoń i co z tego ma? No właśnie.
Jak można oczekiwać od niemal pewnego spadkowicza z ostatniego sezonu, że będzie miał kadrę do optycznej dominacji i znakomitych wyników. Magiera wyciska maks z tego co ma, rzeźbi na tym co ma.
Jak jakimś cudem zdołaliby zbudować Wielki Śląsk w okresie dwóch-trzech sezonów, to tak, zacząłbym oczekiwać od nich, by jednak coś sobą więcej reprezentowali, zwłaszcza w kontekście pucharów.
#mecz #pilkanozna #ekstraklasa #slaskwroclaw #rakow